BMW 3 zsunęło się ze 120‑metrowego zbocza
Użytkownik forum fanów BMW 1Addicts o nicku "M3KILL3R" opowiedział pozostałym forumowiczom bardzo ciekawą historię. Jego auto zsunęło się z ponad 120-metrowego zbocza.
09.01.2010 | aktual.: 02.10.2022 19:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Użytkownik forum fanów BMW 1Addicts o nicku "M3KILL3R" opowiedział pozostałym forumowiczom bardzo ciekawą historię. Jego auto zsunęło się z ponad 120-metrowego zbocza.
M3KILL3R jeździł BMW serii 3 Coupe. Kierowca wcale nie przekroczył ograniczenia prędkości. Jadąc drogą Angeles Crest Highway w Kalifornii, nagle zauważył przed swoim autem dziką zwierzynę. Spanikował, wcisnął pedał hamulca w podłogę i stracił panowanie nad pojazdem. Oto jak sam tłumaczy ten incydent.
"Było coś koło 2 w nocy, w sobotę 2 stycznia. Odebrałem znajomą, która mieszka na Angeles Crest Highway... jadąc z prędkością około 30-35 mil na godzinę tuż za jednym z zakrętów zauważyłem trzy zwierzęta na swojej drodze, spanikowałem, straciłem panowanie nad pojazdem... w efekcie auto zatrzymało się na trzech kamieniach, staczając się z ponad 120-metrowego zbocza."
W między czasie pojazd dwa razy obracał się wokół własnej osi oraz trzy razy dachował, po drodze było jeszcze drzewko. Kierowca wyszedł z wypadku bez poważnych obrażeń, narzeka tylko na ból z lewej strony, natomiast pasażerka ma tylko kilka zadrapań.
Wygląda strasznie, całe szczęście, że oboje uszli z życiem. [block position="inside"]9386[/block]
Źródło: Carscoop