Blisko 4 mln widzów zrezygnowało z BBC bez Top Geara
Czy to przekona stację do powrotu do programu motoryzacyjnego?
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ostatni wyemitowany odcinek programu Top Gear obejrzało 5,1 mln osób. W tym samym czasie antenowym, kiedy zamiast popularnego widowiska BBC 2 pokazało program dokumentalny o RAF-ie, przed telewizorami zasiadło 1,3 mln telewidzów. Jednocześnie warto tu wspomnieć, że Top Gear to jeden z najbardziej cennych programów należących do stacji. Rocznie BBC ma około 50 mln funtów przychodów z nim związanych. To ogromna suma, na stratę której stacja nie może sobie pozwolić.
Co zatem nas czeka? Chociaż wiele publikatorów poinformowało, że Jeremy Clarkson potwierdził swoje odejście, czego rzekomo miał dokonać za pomocą felietonu o dinozaurach, nikt nie powiedział ostatniego słowa. Na razie emisja Top Geara jest zawieszona, ale chyba nikt nie wierzy w to, że stacja zrezygnuje z tego motoryzacyjnego widowiska. To byłoby zabicie kury znoszącej złote jaja.
