Bezprecedensowa sytuacja. Co piąte sprzedane auto w UE w sierpniu było zelektryfikowane

W obliczu koronawirusa europejski rynek samochodów przez cały czas podlega dynamicznym przemianom. Po przyzwoitym lipcu, w sierpniu zanotowano spadek wyniku aż o 18 procent. Sytuacja byłaby jeszcze gorsza, gdyby nie… auta zelektryfikowane. Ten typ napędu notuje kolejne rekordy sprzedaży.

Ford Kuga Plug-in (2020) (fot. Ford)
Ford Kuga Plug-in (2020) (fot. Ford)
Mateusz Żuchowski

30.09.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak donosi agencja JATO Dynamics, w sierpniu na rynku 27 państw UE sprzedano łącznie 881 897 samochodów. To wynik aż o 18 proc. gorszy od tego zanotowanego w analogicznym okresie w roku poprzednim, gdy sprzedano ponad 1,07 miliona aut, i najgorszy od sierpnia 2016 roku.

Całkowity wynik sprzedaży od początku roku do końca sierpnia przedstawia jeszcze bardziej pesymistyczny obraz kondycji rynku. 7 247 341 sprzedanych aut to rezultat o 1/3 gorszy od tego zanotowanego w pierwszych ośmiu miesiącach roku 2019. W Polsce sprzedano od początku roku 256 924 nowe samochody, co stanowi spadek o 32 proc. Fakty te przypominają, że ze skutkami gospodarczymi pandemii wcale sobie jeszcze nie poradziliśmy i do odbudowy w skali całej Europy jeszcze daleka droga.

Z przedstawionych przez JATO wyników można jednak wyczytać dwie budujące wiadomości. Pierwszą jest stan rynku klientów indywidualnych. Jego wynik w sierpniu nie był taki zły, bo tylko o 4 proc. niższy niż w sierpniu zeszłego roku. To z kolei pokazuje, że z inwestycjami i napędzaniem koniunktury przez wakacje wstrzymywały się głównie podmioty gospodarcze, a przeciętni obywatele nie ograniczyli znacznie swoich wydatków.

Drugą ciekawą nowością jest udział samochodów zelektryfikowanych na rynku. W sierpniu osiągnął on aż 21,4 procent, co stanowi absolutny rekord w historii notowań. W 2019 r. miały one udział wynoszący 8 procent i już wtedy uważano go za wysoki. W sierpniu 2020 r. zarejestrowano jednak aż 188 700 aut z napędem hybrydowym i elektrycznym, co stanowi wzrost wyniku aż o 122 proc.

Połowę z tego wyniku wypracowały hybrydy, w tym dużej mierze tak zwane miękkie hybrydy, a więc prawie zwykłe samochody z silnikiem spalinowym i tylko trochę rozbudowaną instalacją elektryczną 48V. Niemniej nawet w pełni elektrycznych samochodów sprzedano w tym czasie aż 48 800, a hybryd plug-in 44 700, co stanowi skokowy wzrost kolejno o 111 i 283 procent.

Największe wzrosty sprzedaży aut elektrycznych w UE zanotowała Kia (+397 proc.), Renault (+112 proc.) i Hyundai (+102 proc.). Wzrost Tesli wyniósł tylko 11 proc., ale nie był on duży tylko dlatego, że już wcześniej marka ta w Europie miała mocną pozycję. W sierpniu firma Elona Muska sprzedała 6972 egzemplarze Modelu 3, co dało mu pozycję trzeciego najpopularniejszego modelu klasy średniej, tuż za Volkswagenem Passatem i BMW serii 3! Na wzroście zainteresowania hybrydami plug-in najwięcej zyskali tymczasem producenci premium i nowy Ford Kuga PHEV.

Komentarze (0)