Bentley Bentayga oficjalnie debiutuje z silnikiem diesla

Kiedy Bentley prezentował Bentaygę, czyli swojego pierwszego SUV-a, puryści oburzali się, że takiej marce to nie wypada. Ciekawe co powiedzą teraz, kiedy gama Bentaygi zostanie uzupełniona o silnik diesla.

Bentley Bentayga oficjalnie debiutuje z silnikiem diesla
Aleksander Ruciński

21.09.2016 | aktual.: 14.10.2022 13:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zapowiedzi okazały się prawdą. Pod maską Bentleya po raz pierwszy w historii zagości silnik diesla. Profanacja? Niektórzy z pewnością tak to nazwą. Trzeba jednak przyznać, że nie jest to zwykły ropniak, lecz 4-litrowy motor V8 znany z Audi SQ7. Generuje on 429 KM mocy i oszałamiający moment obrotowy wynoszący 900 Nm przy 1000 obr./min. Za przeniesienie go na asfalt odpowiada 8-stopniowa przekładnia automatyczna współpracująca za napędem na cztery koła.

Model Bentayga był dotychczas reklamowany jako najszybszy SUV świata. Teraz do tego miana można dołączyć także wzmiankę o najszybszym, wysokoprężnym SUV-ie na świecie. Osiągnięcie setki zajmuje w tej wersji tylko 4,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 270 km/h. Wyniki te robią jeszcze większe wrażenie jeśli uświadomimy sobie, że Bentayga Diesel waży aż 2390 kg.

Obraz

Przedstawiciele marki nie pochwalili się jeszcze oficjalnymi danymi dotyczącymi spalania. Wiadomo jednak, że nowy diesel generuje około 200 g CO2 na każdy przejechany kilometr. Niezależnie od wyników, bez wątpienia będzie to najoszczędniejsza z wersji Bentaygi. Niektóre źródła mówią o około 8-litrach oleju napędowego na 100 km.

Mimo to Bentayga Diesel raczej nie jawi nam się jako samochód dla oszczędnych. Głównie z powodu ceny ustalonej na poziomie co najmniej 135 800 funtów, co stanowi równowartość prawie 700 000 złotych. Co ciekawe, Audi SQ7, na którym bazuje Bentayga Diesel, z ceną 70 790 funtów jest niemal dwukrotnie tańsze.

Obraz

Poza wysokoprężnym napędem, Bentayga Diesel nie różni się znacząco od wydań benzynowych. Znajdziemy tu identyczne, bogate wyposażenie i luksusowe materiały. Wydech wieńczą dwie błyszczące końcówki, które w komplecie z potężnymi felgami obiecują świetne osiągi i sportowe zacięcie. Nie zdziwimy się jeśli ta wersja będzie cieszyć się większym wzięciem niż odmiany benzynowe. Cóż - taka jest specyfika rynku SUV-ów. Nawet jeśli mówimy o tych najbardziej luksusowych.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/19]
Komentarze (13)