Ben Collins testuje Nissana Leaf [wideo]
Po niezbyt pokojowym rozstaniu Stiga z programem "Top Gear", człowiek kryjący się pod białym kombinezonem stał się bardzo rozpoznawalną postacią. Ben Collins nie próżnuje i chce jak najlepiej wykorzystać swoje 5 minut. Jednak czy aby na pewno testowanie elektrycznego Nissana Leaf jest dobrym posunięciem?
06.10.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po niezbyt pokojowym rozstaniu Stiga z programem "Top Gear", człowiek kryjący się pod białym kombinezonem stał się bardzo rozpoznawalną postacią. Ben Collins nie próżnuje i chce jak najlepiej wykorzystać swoje 5 minut. Jednak czy aby na pewno testowanie elektrycznego Nissana Leaf jest dobrym posunięciem?
Według mnie nie i pewnie Wasze zdanie będzie podobne. Stig, który jeździł najlepszymi i najszybszymi samochodami na świecie testuje teraz elektryczne "wozidełko" od Nissana. Jak dla mnie takie połączenie nie pasuje zbytnio do siebie.
Jednak patrząc z szerszej perspektywy - może Ben Collins wybrał taki sposób, aby całkowicie odciąć się od programu "Top Gear"? W końcu trójka podstarzałych gentlemanów z najpopularniejszego show motoryzacyjnego na świecie pała nienawiścią do pojazdów elektrycznych, a program zazwyczaj koncentruje się na szybkich i paliwożernych samochodach.
Car Review of the Nissan Leaf by The Stig (Ben Collins)
A może Ben Collins po prostu chce zaistnieć pod własnym nazwiskiem, a od czegoś trzeba zacząć. Wiemy przecież, że Ben przetestuje także parę pojazdów w brytyjskim programie "Fifth Gear".
Jakkolwiek by nie było - prezentowany materiał wideo to bardzo sucha recenzja, która niczym się nie wyróżnia, a wręcz przynudza. Cóż - czar białego kombinezonu prysł, a Ben Collins znowu stał się Kopciuszkiem...
Źródło: Zercustoms