Audi odświeżyło RS3. Najważniejsze zostało na miejscu
W ramach gigantycznego odświeżenia oferty Audi, również RS3 doczekało się pewnych modyfikacji. Nie są one w żaden sposób rewolucyjne, ale pozwoliły na poprawienie czasu na torze Nürburgring o pięć sekund.
20.08.2024 | aktual.: 20.08.2024 11:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szczerze mówiąc na pierwszy rzut oka nie zmieniło się wiele. Fani modelu na pewno zauważą większy grill (standard przy liftingach Audi) oraz jego grubsze obramowanie. On sam ma jeszcze u dołu trzy wloty powietrza zainspirowanie rajdówką rywalizującą w zawodach na Pikes Peak. Co istotne: światła do jazdy dziennej w szachownice są jednymi z trzech dostępnych. Tylny dyfuzor ma za to światło stopu na samym środku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W kabinie za to pojawiła się spłaszczona u góry i dołu kierownica z czerwonym paskiem na godzinie 12. Opcjonalnie producent może zaoferować kubełkowe fotele, a we wnętrzu może królować włókno węglowe lub skóra Nappa. Opcjonalne pakiety kolorystyczne – czerwony i zielony – sprawiają, że barwy są obecne na pasach, kratkach klimatyzacji, w formie przeszyć na fotelach, podłokietniku czy kierownicy.
Zmianie nie uległ za to silnik: to dalej pięciocylindrowa jednostka o pojemności 2,5 litra, generująca 400 KM i 500 Nm momentu obrotowego. Nie ma co ukrywać, że RS3 kupuje się nie ze względu na właściwości jezdne, ale właśnie ten silnik, który nie tylko ma niepowtarzalny charakter, ale i pozwala na utrzymanie się za R8 na torze: sprint do setki zajmuje 3,8 sekundy.
Pewne zmiany w podwoziu musiały zajść, bowiem RS3 poprawiło swój czas na torze Nürburgring o pięć sekund (7:33.123). Jak informuje producent, modyfikacje dotknęły system dohamowania koła wewnętrznego w zakręcie. Już wcześniej wrażenie robiło działanie tylnego dyferencjału "dokręcającego" zewnętrzne koło by zniwelować podsterowność. Teraz najwyraźniej kolejne linijki kodu polepszyły działanie tych podzespołów.
Według informacji z centrali, zamówienia na odświeżone RS3 będzie można składać od października 2024. Nie wiadomo jaką cenę poda polski importer. W Niemczech auto w nadwoziu hatchback wyceniono na 66 tys. euro, czyli około 283 tys. zł