Vantage Hellvellyn Frost - chłodny powiew wiatru...
Chyba nie mieliśmy jeszcze kanadyjskiego tuningu Astona Martina. Firma ta została niedawno okrzyknięta sportową ikoną nr 2 (zaraz po Ferrari). Model, który dziś chcemy Wam zaprezentować, to wersja V8 Vantage. Przygotowała ją firma MWDesign do spółki z tunerem Technik.
10.09.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chyba nie mieliśmy jeszcze kanadyjskiego tuningu Astona Martina. Firma ta została niedawno okrzyknięta sportową ikoną nr 2 (zaraz po Ferrari). Model, który dziś chcemy Wam zaprezentować, to wersja V8 Vantage. Przygotowała ją firma MWDesign do spółki z tunerem Technik.
Aston po tuningu został ochrzczony imieniem Helvellyn Frost (a może to imię i nazwisko tej cud-piękności, którą widzimy na zdjęciu? Już sam nie wiem...) i pomalowano go na chłodny, biały kolor matowy.
Inżynierzy obu firm opracowali specjalny zestaw aerodynamicznych usprawnień, które mają trzymać Astona blisko ziemi, zwłaszcza przy dużych prędkościach (osobiście uważam, że wersja fabryczna już sama w sobie jest pod tym względem odpowiednio przygotowana, ale przecież o to chodzi w tuningu wizualnym). Do tego zamontowano duże, 20-calowe felgi, które świetnie komponują się z białym lakierem i białymi zaciskami firmy Brembo. Pod maską także drobna zmiana. Dodano sportowy układ wydechowy, który podnosi moc silnika V8 z 380 do 445KM.
Aston Martin V8 Vantage sam w sobie jest pięknym samochodem, wersja po tuningu (z urodziwą modelką) dodaje mu jeszcze więcej uroku.[block position="inside"]9702[/block]
Źródło: WCF