Akcje Ferrari trafią na giełdę
Fiat Chrysler Automobiles chce wydzielić ze swoich struktur Ferrari S.p.A. i sprzedać 10% udziałów marki z Maranello w ofercie publicznej.
30.10.2014 | aktual.: 08.10.2022 08:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koncern FCA pochwalił się, że w trzecim kwartale tego roku jego zysk operacyjny wzrósł o 7% do 926 mln euro, zaś przychody do 23,6 mld euro, czyli o 14%.
Przedsiębiorstwo planuje w ciągu najbliższych pięciu lat wydać na inwestycje 48 mld euro. Chce dogonić Volkswagen Group i Toyotę. Problem w tym, że na koniec września zadłużenie FCA wynosiło 11,4 mld dol.
Kurs akcji FCA podskoczył o ponad 18% na giełdzie w Mediolanie (do 9,03 euro, najwyższego poziomu od 23 kwietnia br.) na wieść o tym, że koncern chce wydzielić ze swoich struktur Ferrari. Wyodrębnienie może nastąpić w przyszłym roku.
Do obrotu giełdowego ma trafić ok. 10% akcji Ferrari. Włoski producent jest wyceniany na 5-5,8 mld euro. 80% udziałów ma trafić do akcjonariuszy FCA. Swoje 10% zachowa Piero Ferrari, syn Enzo.
O tym, że część akcji Ferrari mogłoby trafić na giełdę mówi się od kilku lat. Jednak Luca di Montezemolo wykluczał taką możliwość. Przestał on pełnić funkcję prezydenta Ferrari 13 października. Zastąpił go szef Fiat Chrysler Automobiles Sergio Marchionne.