Abarth 595/695 wciąż żyje. Właśnie debiutuje w wydaniu na nowy rok
Zgodnie z zapowiedziami, w 2024 roku Abarth ma stać się w pełni elektryczną marką. Wcześniej jednak Włosi wycisną wszystko co możliwe z obecnej oferty. Przykładem jest odświeżone wydanie modeli 595 i 695.
04.11.2022 | aktual.: 04.11.2022 10:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po czym poznacie najnowsze wcielenie abartha? Przede wszystkim po pomarańczowym lakierze Orange Racing. Ten piękny odcień nawiązuje do modelu 131 Racing Volumetrico Abarth z lat 70. Stanowi też idealny półśrodek pomiędzy żółcią i czerwienią - firmowymi barwami marki.
Przy okazji Włosi postanowili nieco uprościć ofertę, ułatwiając klientom konfigurację wymarzonego auta. Wybór zaczyna się od wersji napędu: 165-konnej 595 lub 180-konnej 695. Dalej mamy nadwozia: hatchback lub cabrio oraz wersje wyposażenia: Turismo lub Competizione.
W jednej i drugiej dostaniemy 17-calowe felgi, choć różniące się wzorem. Warto też zwrócić uwagę na dodatkowy pakiet Tech z 7-calową nawigacją i automatyczną klimatyzacją. Jest też pakiet Comfort oferujący system audio Beats i ksenonowe światła. Kolejną ciekawą opcję, choć zarezerwowaną tylko dla Competizione, stanowią fotele z włókna węglowego.
Odświeżone propozycje Abartha trafią na rynek już w najbliższych miesiącach. Na razie nie wiadomo, czy zmiany wpłyną na ceny.