64‑latka staranowała znaki drogowe i samochód. Jechała tylko po papierosy
Policjanci z KPP w Oławie zatrzymali 64-letnią kobietę, która swoim citroenem siała spustoszenie na ulicach jednej z okolicznych miejscowości. Grozi jej kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
12.08.2023 | aktual.: 13.08.2023 10:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia doszło w miejscowości Bystrzyca (woj. dolnośląskie). Mundurowi z jednostki w Oławie otrzymali zgłoszenie, że osobowy citroen uderzył w w ogrodzenie jednej z tamtejszych działek. Po dotarciu na miejsce policjanci ustalili, że nie nie było to jedyne uszkodzenie powstałe w wyniku kolizji. 64-letnia kobieta uderzyła w bramę posesji oraz zaparkowany w pobliżu samochód. Dodatkowo zniszczyła dwa znaki drogowe, a także lustro drogowe i barierki ochronne. Co ciekawe, funkcjonariusze zdążyli ją zatrzymać, nim jak sama stwierdziła, położyła się spać.
Przeprowadzone przez policjantów badanie trzeźwości wykazało w jej organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Kobieta tłumaczyła policjantom, że chciała zapalić, więc postanowiła pojechać do sklepu po papierosy, nie mając świadomości, że jest środek nocy. 64-latce zostało zatrzymane prawo jazdy. Wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozić jej może kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.