Odwrót od elektryków. Dyrektor mówi, co będzie następne

Stany Zjednoczone, Niemcy oraz Francja produkują o 45 proc. mniej elektryków niż zaplanowano – donosi jeden z poddostawców. Zamiast tego producenci zwracają uwagę na hybrydy i plug-iny.

Produkcja Mercedesa EQE
Produkcja Mercedesa EQE
Źródło zdjęć: © WP Autokult | Mercedes-Benz AG – Communicati
Mateusz Lubczański

24.07.2024 | aktual.: 24.07.2024 11:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

– Dalej jest dużo niepewności odnośnie wielkości produkcji oraz rozwoju rynków – mówi Laurent Favre, dyrektor zarządzający dostawcy części OPMobility, odnośnie produkcji pojazdów elektrycznych. – Przejście na elektromobilność było narzucone przez władze, zapotrzebowanie nie wyszło od klientów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak stwierdził, kluczowi producenci pojazdów operują nawet 45 proc. poniżej wstępnych prognoz. "To oznacza, że nasza praca wymaga ciągłej adaptacji" – informuje dyrektor.

Favre zaznacza jednak, że rośnie zainteresowanie napędami hybrydowymi oraz plug-inami.

– Niektórzy z naszych klientów, szczególnie ze Stanów Zjednoczonych, chcieli przejść bezpośrednio z silników spalinowych do elektryków. Teraz skupiają się na hybrydach plug-in – mówi dyrektor zarządzający.

Niedawno Ford ogłosił inwestycję w dobrze zarabiającą serię F Super Duty, która ma być produkowana w kanadyjskim Ontario. Wcześniej skupiano się na rozwoju elektryków. Z kolei w Europie Mercedes postawił na rozwój silników spalinowych, a Włosi ograniczyli liczbę zmian w fabryce elektryków w Mirafiori.

Komentarze (567)