4000 zł mandatu za wykroczenie. Oto lista - cztery z nich już niebawem
Mandat w wysokości 4000 zł nie jest już czystą abstrakcją. Aby taki dostać, wystarczy popełnić jedno z wykroczeń, choć w niektórych przypadkach jeszcze dodatkowo trzeba spełnić dwa warunku.
15.04.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po opublikowaniu nowego taryfikatora mandatów abstrakcyjnie dotychczas kwoty stały się normą. 500 zł to już bardziej nagroda, niż kara, w obliczu mandatów wynoszących 2000-3000 zł. Dziś przyjrzymy się tym wykroczeniom, za które można dostać karę 4000 zł.
Jednym z nich jest niewskazanie komu pojazd został powierzony do kierowania w związku z przestępstwem. Tu jest przewidziana kara nie niższa niż 4000 zł. Warto tu jednak podkreślić, że chodzi o przestępstwo, więc nie o np. zdjęcie z fotoradaru, lecz np. o ucieczkę przed policją, kradzież paliwa, udział pojazdu w napadzie itp.
Są jednak takie przewinienia, za które można będzie dostać karę 4000 zł, ale dopiero od 17 września. W trybie art. 38 kodeksu wykroczeń (tzw. recydywa) po popełnieniu jednego w wymienionych w przepisach wykroczeń po raz drugi w ciągu dwóch lat, kierujący łamiący przepisy dostaje dwukrotnie wyższy mandat. I tu pojawiają się kwoty na poziomie 4000 zł za następujące wykroczenia:
- Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 61–70 km/h
- Objeżdżanie opuszczonych zapór lub półzapór i wjechanie na przejazd kolejowy, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone
- Wjazd za sygnalizator przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych, lub za inne urządzenie nadające te sygnały
- Wjazd na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy