17‑latek szalał skodą na parkingu. Auto pożyczył mu dziadek

Do niecodziennego zdarzenia doszło w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w Olsztynie. Tamtejsi policjanci zatrzymali 17-latka, który szarżował na parkingu przed jednym ze sklepów. Chłopak nie posiadał prawa jazdy, a auto pożyczył mu dziadek, aby wnuk "mógł poćwiczyć do zajęć praktycznych".

17-latek szalał na parkingu skodą. Auto pożyczył mu dziadek
17-latek szalał na parkingu skodą. Auto pożyczył mu dziadek
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

28.12.2022 | aktual.: 28.12.2022 13:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Policjanci z Olsztyna otrzymali zgłoszenie, iż na parkingu przed jednym ze sklepów budowlanych szaleje kierowca osobowej skody. Na miejscu okazało się, że za kierownicą samochodu siedzi młody chłopak, który wykorzystał zamknięcie sklepu w okresie świątecznym. Z tego też powodu nastolatek miał dla siebie cały parking.

17-latek szalał na parkingu skodą. Auto pożyczył mu dziadek

Kontrola policyjna wykazała, że kierowca skody ma ledwie 17 lat i, co oczywiste, nie posiada prawa jazdy. Samochód w drugi dzień świat użyczył mu dziadek. 73-latek chciał bowiem, aby wnuk "mógł poćwiczyć do zajęć praktycznych".

Chłopak rozpoczął niedawno kurs na prawo jazdy, a świąteczny "trening" na parkingu przed sklepem budowlanym w Olsztynie miał mu posłużyć do przygotowania się do zajęć praktycznych i jazdy "elką". Jednak nieroztropne zachowanie 73-latka i jego wnuka będzie miało teraz przykre konsekwencje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niecierpliwy kursant, który nie poczekał z pierwszymi jazdami do zajęć w "elce", będzie odpowiadał przed sądem za jazdę bez uprawnień.

Przepisy mówią wprost, że każdy kto prowadzi pojazd nie mając do tego uprawnień, podlega karze grzywny. W sytuacji, gdy za kierownicą znajduje się nieletni to sprawa trafia do sądu rodzinnego. W takich przypadkach sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów do 21. roku życia.

Komentarze (16)