1,5 promila i 2,5 tys. zł - oto bilans rowerowej wycieczki 25‑latka
Rower to jeden z najtańszych środków transportu. Oczywiście pod warunkiem, że stosujemy się do obowiązujących przepisów. W innym przypadku może być bardzo drogo, o czym przekonał się pijany 25-latek.
26.01.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jechał w niesprzyjających warunkach pogodowych, późną porą i w dodatku slalomem - takie połączenie musiało przykuć uwagę funkcjonariuszy z wałbrzyskiej komendy. Policjanci postanowili bliżej przyjrzeć się rowerzyście. Jak się okazało, ich podejrzenia były słuszne.
Wystarczyło badanie alkomatem, by potwierdzić, że 25-latek ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie, w związku z czym musiał wrócić do domu pieszo, w dodatku z mandatem opiewającym na 2,5 tys. zł. To kara wynikająca z nowego taryfikatora, zgodnie z którym w przypadku wyniku badania od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w organizmie mandat wynosi tysiąc złotych, a powyżej 0,5 promila - 2,5 tysiąca złotych.
To jednak nie wszystko, gdyż po skierowaniu sprawy do sądu, ten może orzec wyższą grzywnę i dodatkowo zakaz kierowania wskazanym środkiem transportu na wiele miesięcy. Pamiętajmy więc, że alkohol i pojazdy, niezależnie od rodzaju, to zawsze złe połączenie.