Znaleźli porzucony salon Saaba. Tyle zostało ze szwedzkiej marki
Saab oficjalnie wypadł z gry w 2011 roku, pozostawiając po sobie nie tylko wspaniałą historię i auta, ale i porzucone placówki. Jedna z nich mieści się we Francji. Stała się sławna, dzięki eksploratorom, którzy odwiedzili ją z kamerą.
06.07.2023 | aktual.: 06.07.2023 15:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Motoryzacyjne znaleziska zawsze przyprawiają o szybsze bicie serca. Szczególnie gdy mowa o tak wyjątkowej marce jak Saab, która ma wielu fanów. Nie wszyscy z nich znają jednak historię opuszczonego francuskiego salonu, w którym stoi ponad 20 aut - głównie saabów, choć nie tylko. Miejsce zyskało rozgłos po tym, jak odwiedzili je youtuberzy. Wideo z ich wizyty znajdziecie poniżej.
Jak się dowiadujemy, salon został otwarty w 1972 roku i był rodzinną firmą sprzedającą także sprzęt Husqvarny. Niestety biznes zaczął podupadać pod tym, jak jeden z braci poważnie zachorował, a zniknięcie szwedzkiej marki tylko pogorszyło sprawę.
Nie wiedzieć jednak czemu, budynek został porzucony z całą zawartością - kilkunastoma saabami i kilkoma autami lokalnej produkcji. Choć część wyposażenia rozkradziono, wciąż można tam znaleźć m.in. oryginalne broszury reklamowe czy próbniki lakierów nadwozia.
W wyniku działań wandali ucierpiały też same auta, choć większość z nich sprawia wrażenie zdatnych do uratowania. Na szczególną uwagę zasługuje model 9000, wyróżniający się na tle nowszych i bardziej popularnych 9-3 oraz 9-5.
To z pewnością smutny widok dla wielbicieli motoryzacji. Pozostaje mieć nadzieję, że dzięki nagłośnieniu sprawy ktoś zainteresuje się losem porzuconych saabów.