Zestawienie TÜV potwierdza dwa stereotypy. O autach niemieckich i francuskich

Mówi się, że niemieckie samochody są solidne, a francuskie awaryjne. Jeśli w jakikolwiek sposób da się to potwierdzić, to najlepiej na dużej próbie. Badane blisko 10 mln samochodów, przeróżnych modeli, wydaje się więc właściwym polem do wyciągnięcia wniosków. A oglądając raport TÜV, trudno wyciągnąć inne niż te, wynikające ze stereotypów.

W grupie aut 2- i 3-letnich siedem pierwszych miejsc w rankingu zajęły modele niemieckie, a najlepiej wypadł Mercedes Klasy B. Drugie miejsce też zajął mercedes – model GLC. Kolejne pozycje należą do aut z Grupy Volkswagena. Pierwszym japończykiem, jaki uplasował się w tym zestawieniu, jest Honda Jazz. A dalej znów kilka aut niemieckich, głównie Mercedesa.

Po drugiej stronie rankingu aut 2- i 3-letnich, czyli w gronie tych z najczęściej występującymi poważnymi usterkami, plasują się produkty marki Dacia – Logan i Dokker. Znajdziemy tu też Dustera i Sandero, ale i Citroëna C3 Aircross. Co ciekawe, nie brakuje aut niemieckich, jak na przykład VW Sharan i Seat Alhambra, które od wielu lat okupują doły w tych zestawieniach. Jest też BMW X5/X6. Te auta można jednak traktować jak wyjątki. W górnej części rankingu brakuje wyjątków w postaci samochodów z Francji. Choć przykładem modelu, który zasługuje na uznanie, jest Renault Captur – zajmuje 19. pozycję na 130.

W grupie aut 4- i 5-letnich znów dominują samochody niemieckiej produkcji. Pierwsze miejsce należy do Porsche 911, drugie do Mercedesa SLC i trzecie do Audi Q2. Na dalszych pozycjach w czołówce przeplatają się inne modele z Niemiec wraz z japończykami. A co z francuzami? Najwyższą pozycję zajmuje Renault Scenic – 30. miejsce na 125.

Na dole rankingu aut w wieku 4-5 lat bez zmian, czyli dacie, Sharan i BMW, ale tym razem model 2 Active Tourer. Najbardziej usterkowy w tegorocznym zestawieniu jest Duster. Nawet elektryczne, rzekomo bezawaryjne, Renault Zoe zajmuje dopiero 100. miejsce. Na szarym końcu, czyli od miejsca 100. w dół znajdziemy tylko jednego japończyka. To Suzuki Jimny.

Wśród aut 6- i 7-letnich japończyki wciąż nie przebijają się przez mocną grupę niemieckich, ale drugie miejsce zajmuje Suzuki Vitara. Drugie za liderem, Porsche 911, którego można traktować wyjątkowo, bo to model specyficzny, nie dla ludu. Mimo wszystko w pierwszej dwudziestce dominują auta z Niemiec. Najwyżej notowany francuz to Renault Captur – 30. miejsce. Dalej – na 48. miejscu – można znaleźć Citroëna C1, który w praktyce jest... toyotą.

Dolną część zestawienia aut w wieku 6-7 lat okupują tradycyjnie dacie. Model Duster i Dokker ex-aequo zajmują ostatnie miejsce. Wyżej są pozostałe produkty francuskiego koncernu i rumuńskiej marki. Nie brakuje też aut Renault, ale i BMW – aż cztery modele (w tym mini) od miejsca 100 do 117.

Grupę niezawodnych aut niemieckich w wieku 8-9 lat tworzą sportowe Porsche 911, Audi TT i Mercedes SLK. Dalej cztery modele niemieckich producentów, w tym Mini Countryman. Niżej Mitsubishi ASX i kolejne niemieckie oraz japońskie samochody. Grupę aut z Francji otwiera Renault Captur na 52. miejscu.

Dacia Logan, Fiat Punto i Dacia Duster to liderzy awaryjności w grupie samochodów 8- i 9-letnich. Na końcu stawki nie zabrakło Nissana Juke’a, który jest produktem francusko-japońskiego koncernu. Ale znajdziemy tu też Micrę i Qashqaia. Co ciekawe, bardzo nisko sklasyfikowano… Volkswagena Passata, który w młodszym wieku radzi sobie przeciętnie.

Najstarsze auta klasyfikowane przez TÜV to 10- i 11-latki. Dominują te same sportowe modele co w grupie młodszej, a czwarte miejsce należy do Mini Countrymana. Pierwszy japończyk – Mistubishi ASX – zajmuje siódme miejsce. Pierwszy francuz – na 59. pozycji i jest to… toyota (czyt. Citroën C1). Pierwszy prawdziwy francuz to Peugeot 308 – 67. miejsce w rankingu.

Stawkę najstarszych samochodów zamyka pięć modeli francusko-nissanowsko-rumuńskich. Najgorzej wypadły w tym miejscu małe renaulty – Twingo i Clio. Najgorszym typowo niemieckim modelem jest Volkswagen Passat.