Zeekr 001 FR debiutuje jako 1280-konny rywal Tesli Model S
Jeśli nadal jesteście sceptycznie nastawieni do chińskiej motoryzacji, ten model może zmienić wasze zapatrywania. Najnowsza propozycja koncernu Geely łączy codzienną praktyczność z osiągami, których nie powstydziłyby się najlepsze hiperauta.
04.09.2023 | aktual.: 04.09.2023 12:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zeekr to jedna z marek koncernu Geely, do którego należy m.in. Volvo. W ostatnich latach Chińczycy poczynają sobie coraz śmielej, bez kompleksów rzucając wyzwanie europejskim producentom.
Model 001 FR jest tego najlepszym przykładem. Pięciodrzwiowy elektryk ma być alternatywą dla takich modeli jak Porsche Taycan czy Tesla Model S. Sądząc po parametrach technicznych, rywale mają się czego obawiać.
Tworząc wersję FR inżynierowie wzięli znane już od dłuższego czasu standardowe wydanie 001 i przyprawili je naprawdę ostrym napędem. Elektryczne silniki generują łącznie 1284 KM mocy, co przekłada się na przyspieszenie 0-100 km/h w 2,07 s. Producent przyznaje jednak, że chodzi o start lotny. Mimo to wynik robi wrażenie.
Samochód jest szybki nie tylko na prostych. Wszystko za sprawą systemu torque vectoring, który pomaga zacieśniać szybkie łuki. Szkoda tylko, że nie wiemy, ile pochłania przy tym energii.
Twórcy nie chwalą się bowiem zasięgiem. Zdradzają jedynie, że akumulator ma pojemność 100 kWh i współpracuje z 800-woltową instalacją, pozwalającą uzupełnić 80 proc. pojemności w 15 min.
Jak przystało na współczesnego elektryka, 001 FR jest naszpikowany technologią. Na pokładzie ma na przykład system komunikacji satelitarnej, zapewniający nieprzerwany zasięg sieci podczas każdej podróży.
Więcej szczegółów mamy poznać bliżej rynkowego debiutu zaplanowanego na październik 2023 roku. Wstępnie wiadomo, że auto będzie kosztować ponad 1 mln juanów, co w przeliczeniu daje około 570 tys. zł. Na razie nie wiadomo, czy Zeekr 001 FR będzie sprzedawany także poza Chinami, ale jest prawdopodobne, gdyż wersja standardowa już trafiła do Europy.