Rekordzista z Elbląga. 34 wykroczenia i 265 punktów na raz
Policjanci z olsztyńskiej grupy Speed ścigali kierowcę renault na trasie S7, a następnie ulicami Elbląga. 56-latek popełnił szereg poważnych wykroczeń. Stracił prawo jazdy. Grozi mu także do pięciu lat więzienia.
03.10.2023 | aktual.: 03.10.2023 14:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Próba rutynowej kontroli przerodziła się w niebezpieczny pościg, podczas którego kierowca renault wielokrotnie złamał przepisy i doprowadził do dwóch niegroźnych kolizji.
Zaczęło się dość niewinnie. Policjanci z olszyńskiej grupy Speed patrolujący trasę S7 zwrócili uwagę na osobowe renault jadące zdecydowanie za szybko. Nadali więc sygnały do zatrzymania, lecz kierowca je zignorował i jeszcze bardziej przyspieszył.
W pewnym momencie na ograniczeniu do 120 km/h jechał 176 km/h, po czym na węźle gwałtownie zjechał w kierunku Elbląga. Na terenie miasta również przekroczył prędkość - dokładnie o 61 km/h. Poza tym nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, wyprzedzał na przejściach dla pieszych i dwukrotnie doprowadził do kontaktu z innymi pojazdami.
Elbląg: Uciekał policjantom - „zebrał” 265 punktów karnych
Ostatecznie udało się zatrzymać pirata. Okazał się nim 56-letni mieszkaniec Warszawy. Badanie alkomatem potwierdziło, że był trzeźwy. Nie potrafił jednak wyjaśnić powodów swojego zachowania.
Jak policzyli policjanci, łącznie popełnił 34 wykroczenia, co przełożyło się na aż 265 punktów karnych. Mężczyzna natychmiast stracił prawo jazdy. Dostał też dwa mandaty za niegroźne kolizje. Teraz czeka go rozprawa przed sądem, gdzie odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu do 5 lat więzienia.