Zapomnij, że nowa Toyota Supra będzie tania. Wyciekła rzekoma cena auta w USA
Po targach w Genewie nikt już nie miał wątpliwości — Toyota Supra naprawdę powraca. Japończycy nie zdradzili jednak nic poza wyglądem wersji wyścigowej. Specyfikację auta poznawaliśmy z przecieków, a teraz dołączyła do niej bazowa cena w USA.
07.06.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dla wszystkich, którzy liczyli, że Supra będzie przystępnym samochodem sportowym mam złą wiadomość. Na forum o nadchodzącym aucie pojawiła się rzekoma cena bazowej wersji. Jeśli źródła użytkownika mają rację (choć sam przyznaje, że nie może ręczyć za ich wiarygodność), Amerykanie będą musieli zostawić w salonie 63,5 tys. dolarów (ok. 228 tys. zł) za najtańszą Suprę. Jest to o 4 tys. dolarów więcej niż za podstawowego Porsche 718 Caymana i tysiąc dolarów mniej niż za Lexusa RC F.
Trudno na tej podstawie oszacować polską cenę toyoty. O ile w USA Cayman i RC F mają zbliżone ceny, to w Polsce rozrzut jest znacznie większy. Dla przypomnienia, cennik zamkniętego 718 otwiera 239 470 zł, zaś najtańszy RC F to wydatek 397 900 zł. Można natomiast wywnioskować jedno. Supra w żadnym wypadku nie będzie tanim samochodem. Tę rolę w ofercie Toyoty spełnia praktyczniejsze GT86, tymczasem nadchodzący model ma być pokazem możliwości technologicznych japońskiego producenta. Może poza systemem infotainment, który ma być przejęty prosto z BMW.
Według tej plotki również silnik będzie pochodził z Bawarii. Tradycyjnie dla Supry będzie to rzędowa "szóstka". Z pojemności 3 litrów ma generować 335 KM i 500 Nm, co ma przełożyć się na przyspieszenie od setki w 4,5 s. Poza tym w standardzie Supra ma oferować wyświetlacz przezierny, nawigację i zestaw asystentów kierowcy. Więc z jednej strony auto będzie drogie, ale z drugiej stosunek ceny do tego, co będzie oferować, będzie na dość wysokim poziomie.
Wcześniej mówiło się o większej palecie silników obejmujących dwulitrową jednostkę benzynową. Być może ten motor nie będzie dostępny w Stanach Zjednoczonych, gdzie mimo wszystko królują większe pojemności. Wprowadzenie takiego wariantu do Europy pozwoliłoby obniżyć cenę Supry na polskim rynku, szczególnie ze względu na niższą akcyzę. Niemniej, na ten moment to tylko spekulacje. Toyota nie zdradza nawet, kiedy samochód będzie miał oficjalną premierę.