Z Londynu do Madrytu na jednym baku. Brytyjczyk udowodnił potęgę diesla BMW
1026 mil lub, jak kto woli, 1650 km na bez tankowania. A wszystko to w dużej, luksusowej limuzynie z Bawarii, napędzanej sześciocylindrowym dieslem o mocy 265 KM. Brytyjski youtuber udowodnił, że taki zestaw może być naprawdę oszczędny.
05.07.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Joe Achilles to popularny youtuber i wielki entuzjasta BMW, który w obliczu horrendalnie wysokich cen paliw postanowił zorganizować wyzwanie w jeździe o kropelce. Zaplanował więc odpowiednią trasę, zatankował do pełna swoje BMW i ruszył w drogę.
Jego celem było dotarcie z Londynu do Madrytu przez eurotunel, północną Francję i Hiszpanię. Po 22,5 godziny on i jego pilot dotarli na miejsce, pokonując 1026 mil (1650 km). To imponujący wynik, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że po dotarciu do celu komputer BMW nadal wskazywał 96 mil zasięgu (154 km).
Is it possible? 1100 Mile single tank challenge in my BMW !?! | 4K
Średnie spalanie z podróży wyniosło więc nieco ponad 4 litry ON na 100 km. W mocnej, ciężkiej i luksusowej limuzynie z 8-biegowym automatem. Co więcej, osiągnięcie tego rezultatu nie wymagało przesadnych wyrzeczeń, co Joe Achilles wyjaśnia w powyższym wideo podsumowującym wyprawę oraz w komentarzach pod filmem.
Podróż przebiegła z włączoną klimatyzacją i przyzwoitą prędkością, choć bez uruchomionego tempomatu, by uniknąć agresywnych sprintów, a także dohamowań na zjazdach. Zamiast tego kierowca korzystał z ogranicznika prędkości ustawionego na 100 km/h i sam modulował prędkość, a tryb pracy napędu był ustawiony na Eco.
Powyższy film udowadnia, że diesel wciąż pozostaje najbardziej wydajnym napędem na długich trasach, zapewniając niedoścignioną ekonomię jazdy i zasięg, o którym wszystkie inne silniki mogą tylko pomarzyć.