Wypadek polskiego autobusu w Niemczech. Na miejsce jadą polscy policjanci
35 osób zostało rannych w wypadku polskiego autokaru, do którego doszło pomiędzy Świeckiem a Berlinem. Trwa akcja służb, a niemieckim fachowcom pomogą polscy policjanci, którzy zostali już skierowani na miejsce zdarzenia.
09.05.2023 | aktual.: 09.05.2023 15:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak informuje Wirtualna Polska, niemiecka policja została poinformowana o zdarzeniu około 12:30 we wtorek 9 maja. Wstępne dane naszych sąsiadów mówią o 35 poszkodowanych, w tym o 20 osobach, które zostały ciężko ranne. W tej ostatniej grupie jest dwoje dzieci. Polski autobus zderzył się z dwoma ciężarówkami na autostradzie A12, na jezdni w kierunku Polski, około 50 km od granicy z Polską.
Z relacji świadków wynika, że część uczestników wypadku była w stanie opuścić autobus o własnych siłach. Zdarzenie było jednak poważne. Autostrada A12 została zablokowana w obydwu kierunkach. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w woj. lubuskim uruchomiono centrum operacyjne policji celem koordynowania i wymiany informacji ze stroną niemiecką.
Według ustaleń PAP na miejsce wypadku polskiego autokaru pojechało kilku policjantów, którzy będą m.in. pomagać niemieckim kolegom zabezpieczyć miejsce oraz pomóc poszkodowanym Polakom. Nieoficjalnie PAP ustaliła, że brane jest pod uwagę, aby część rannych pasażerów przewieźć do polskich szpitali.