Wypadek lawety polskiego driftera - przestroga dla innych! [wideo]
Jazda samochodem osobowym z lawetą to wcale nie taka prosta sprawa. Poza utrudnieniami podczas parkowania, trzeba najpierw solidnie przygotować zestaw oraz dokładnie wszystko sprawdzić. Od teraz będzie pamiętał o tym Musk, jeden z polskich drifterów.
19.06.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jazda samochodem osobowym z lawetą to wcale nie taka prosta sprawa. Poza utrudnieniami podczas parkowania, trzeba najpierw solidnie przygotować zestaw oraz dokładnie wszystko sprawdzić. Od teraz będzie pamiętał o tym Musk, jeden z polskich drifterów.
Laweta. Korzystają z niej nie tylko handlarze sprowadzający auta z Niemiec. Wszyscy miłośnicy KJSów, którzy nie chcą siedzieć kilka godzin w głośnej puszce, kierowcy rajdowi oraz drifterzy. Jednym z bardziej znanych, zwłaszcza na forach o tematyce driftowej, jest niejaki Musk.
Musk jeździ czarnym BMW E36 kompleksowo przygotowanym do driftu. Jednak zanim kierowca wsiądzie do auta na torze wyścigowym, musi przetransportować swój pojazd wraz z kilkoma zestawami opon i częściami eksploatacyjnymi. Zestaw wygodne i pakowne kombi i laweta sprawdza się więc idealnie.
Jednak jadąc w długą drogę z lawetą trzeba ją odpowiednio przygotować. Sprawdzić instalację elektryczną, hamulce, zabezpieczyć auto oraz co najważniejsze, pamiętać o odpowiednim nacisku na hak. Podczas drogi na zawody do Sosnowca, kierowca popełnił błąd. Jak to się skończyło?
Drifty lawetą
Po wypadku, poszkodowany powiedział:
Jestem głupi ale nie aż tak, żeby próbować driftów z lawetą. Popełniłem błąd i potrafię się do niego przyznać. Za słabo dociążyłem hak i mimo, że jechałem wolno / z normalną prędkością jak dla auta z lawetą a dużo wolniej niż jeździłem Dodge'm z lawetą to widocznie o 10km/h za dużo. (...) Wcale nie jechałem szybko i nie odstawiałem driftów z lawetą. W kombiaku miałem z tyłu 18" i nie mogłem zbyt głęboko wjechać driftowozem na lawetę. Był za mały nacisk na hak i jadąc z górki to laweta przejęła kontrolę nad wszystkim.
A na koniec pytanie do naszych czytelników. Jedziesz autem z lawetą z prędkością 80 km/h i widzisz, że przyczepa wymyka się spod kontroli. Co robisz?