Wrażenia z jazdy motocyklem elektrycznym

W 2014 roku oferta firmy Zero Motorcycles wzbogaciła się o modele Zero S, SR, DS i FX. Z myślą o policji i wojsku producent opracował też wersje specjalne tych maszyn.

Elementem wyróżniającym te nowości na tle pozostałych modeli z gamy jest możliwość dokupienia modułów akumulatorów, które zwiększają wartości energii do 12,5 kWh (10 kWh w standardzie), co oczywiście przekłada się na zwiększenie zasięgu maszyny (o ok. 50 km).

W ramach promocji nowych modeli magazyny "Cycle World" i "Motorcyclist" postanowiły zaprosić do testu siedmiu jeźdźców, którzy nigdy nie mieli styczności z motocyklami elektrycznymi.

Po zakończeniu jazd próbnych powstało wideo, w którym testujący prezentują swoje opinie na temat motocykli Zero. Jak wskazuje nazwa samego wideo, jest po prostu... lepiej.

Zanim testerzy przystąpili do jazdy, mówili, że spodziewają się dobrej zabawy. Jedna z uczestniczek powiedziała, że oczekuje podobnych właściwości jezdnych jak w przypadku skutera. Po jeździe próbnej jeden z testerów stwierdził, że spodobał mu się brak jakichkolwiek wibracji podczas jazdy. Inna osoba pochwaliła to, że tych motocykli w ogóle nie słychać i że umożliwiają one swobodną rozmowę nawet podczas krótkiego postoju na światłach. Kolejny testujący jako bardzo pozytywną stronę wskazał atrakcyjny wygląd motocykli.

Oczywiście, wideo było sponsorowane, więc testujący wstrzymali się z pewnością z negatywnymi opiniami. Pytanie tylko, czy wrażenia byłyby tak pozytywne w dłuższej perspektywie.