Włoski mutant z logiem Subaru

Toyota Motor Corporation oraz Subaru od kilku lat prowadziły wspólne prace nad nowym, ekologicznym i zarazem sportowym samochodem. Ekscytujący, wspólny projekt będący esencją sportowej stylistyki wyposażonej w całkowicie nowy, bezkompromisowy silnik miał być sprzedawany przez obie marki pod inną nazwą, z delikatnie zmienionym nadwoziem.

Włoski mutant z logiem Subaru
Rafał Warecki

19.06.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Toyota Motor Corporation oraz Subaru od kilku lat prowadziły wspólne prace nad nowym, ekologicznym i zarazem sportowym samochodem. Ekscytujący, wspólny projekt będący esencją sportowej stylistyki wyposażonej w całkowicie nowy, bezkompromisowy silnik miał być sprzedawany przez obie marki pod inną nazwą, z delikatnie zmienionym nadwoziem.

Owocem tych prac był model FT-86, który Toyota niemal przygotowała do produkcji, a następnie zawiesiła na kołku do 2013 roku. Subaru natomiast zamilkło, przygotowywany na bazie wspólnej platformy koncept Coupe 216A został przykryty warstwą medialnego kurzu.

Beestudio, włoskie biuro stylistyczne postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce i zaprezentowało Subaru Impreza Berlinetta Concept, dwuosobowe coupe oparte na obecnie produkowanej generacji modelu Impreza STI. Odpowiednio zaprojektowana od podstaw, ramowa konstrukcja wykonana ze stali, pozwoliłaby nawet na zachowanie tego samego rozstawu osi.

Według pomysłodawcy, Mauro Forghieriego, dałoby to możliwość wykorzystania gotowego i sprawdzonego przez Subaru, układu napędowego. Zgodnie z wizją projektanta, odwrócony o 180 stopni silnik zostałby umieszczony za plecami kierowcy.

Za lekkie poszycie odpowiadałyby kompozyty z włókien szklanych, węglowych lub aluminium, zależnie od rynku. Pomysł wydaje się być bardzo ciekawy, jednak nadwozie nie przypomina finezyjnej, włoskiej kreski supersamochodu, a siermiężne, koreańskie dziwadło.[block position="inside"]8934[/block]

Źródło: Autoevolution

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)