Wiosna zawitała na ulice Warszawy. A wraz z nią nieziemski McLaren 720S

Sezon spotterski można uznać za otwarty, a rozpoczyna go nie lada znalezisko. Nasz czytelnik spotkał w Warszawie jednego z pierwszych McLarenów 720S w Polsce. Zupełnie przyćmił stojące z tyłu Ferrari 812 Superfast.

Tablica rejestracyjna przypomina, że to 720S.
Tablica rejestracyjna przypomina, że to 720S.
Źródło zdjęć: © Fot. Czytelnik
Michał Zieliński

06.04.2018 | aktual.: 01.10.2022 18:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Warszawskie ulice przyzwyczaiły nas już do widoku wyjątkowych samochodów. Czasy, w których spotkanie aut Maserati czy Bentleya było ewenementem, minęły, a dzisiaj, żeby się wyróżnić trzeba sięgnąć po coś z wyższej półki. Jak na przykład mclarena 720S przyłapany przez naszego czytelnika przy ulicy Poznańskiej.

Obraz
© Fot. Czytelnik

Brytyjski supersamochód miał swoją premierę w marcu 2017 r. podczas targów w Genewie, ale dopiero teraz pojawia się na ulicach. W porównaniu do poprzednika – modelu 650S – ma 4-litrowy silnik V8 o mocy 720 KM, które rozpędzają ten kosmicznie wyglądający wóz do setki w zaledwie 2,7 s. Ponadto w testach na torze osiąga wyniki niewiele gorsze od flagowego P1.

Zaraz za nim zaparkowała inna nowość – ferrari 812 superfast. Zgodnie z tradycją, pod maskę trafiło wolnossące V12, które brzmi niewiarygodnie. Choć to najnowsza odsłona flagowego gran turismo z Maranello, to całe show skradł mclaren.

Zapraszamy was do dzielenia się swoimi znaleziskami. Możecie je przesyłać na adres [email protected] lub na nasz profil na Facebooku. Dzielcie się też nimi na grupie czytelników Autokultu.

Komentarze (19)