Tajemnicza škoda z kamerami jeździ po Warszawie. Tłumaczymy, co to za auto
Škoda fabia wyposażona w kamery na dachu i dziwnie wyglądające urządzenia porusza się regularnie po ulicach Warszawy w dzielnicach Mokotów i Saska Kępa, odwiedzając kilka razy dziennie te same miejsca. Podpowiadamy, po co to robi.
14.09.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wbrew pozorom nie są to pojazdy Google czy innych firm, które tworzą mapy drogowe. Nie są to też pojazdy, których celem jest sprawdzanie opłat za postój aut w strefie płatnego parkowania, choć właśnie o parkowanie chodzi.
Biała škoda fabia ze zdjęcia ma za zadanie zebrać dane na temat parkowania we wspomnianych dzielnicach. Dane mają posłużyć do oceny liczby pojazdów na parkingach, by potem zaplanować rozszerzenie stref płatnych czy zmienić opłaty za postój.
Auto jeździ po ulicach na zlecenie władz Stolicy. Można więc się domyślić, że tam gdzie widujecie taki samochód często, a nie ma strefy płatnego parkowania, to w przyszłości ona powstanie.
Zmiany już zaszły
Pewna część zmian w kwestii płatnego parkowania już została przegłosowana w Warszawie. Nowy, opcjonalny sposób rozliczeń z mieszkańcami daje możliwość rozszerzenia abonamentu dla mieszkańców na większy obszar, ale i za wyższą cenę. Za 600 zł rocznie mogą korzystać z większej liczby miejsc postojowych, nawet znacznie oddalonych od miejsca zamieszkania.
Już teraz wiadomo, że warszawska strefa płatnego parkowania zostanie powiększona od 15 listopada 2021 roku. Tym razem obejmie ona Żoliborz i Ochotę. Strefa będzie więc liczyć ok. 52 tys. miejsc. W przyszłości mogą pojawić się nowe strefy na Mokotowie i Saskiej Kępie.