Volkswagen Transporter T7 i Multivan – nowa generacja w 2021 roku
Volkswagen półoficjalnie zapowiedział premierę nowej generacji Volkswagena Transportera oznaczonej jako T7, która będzie miała miejsce w 2021 r. Najnowszy model ma być mniej użytkowy, a bardziej osobowy, zbliżony koncepcyjnie do mniejszego Caddy.
22.12.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Volkswagen Samochody Dostawcze w wysłanych do mediów życzeniach świątecznych napisał w kontekście roku 2021:
"Mamy nadzieję, że będziemy mogli zaprosić Pana na prezentację kolejnych, nowych ekscytujących samochodów, wśród których pojawi się nowa legenda - T7".
To w pewnym sensie półoficjalna zapowiedź premiery, której rok był jedynie w domysłach, choć było też niemal oczywiste, że musi się ona odbyć w niedalekiej przyszłości. Obecna generacja Transportera jest produkowana od 2003 r., a model oznaczony jako T6 jest jedynie głębokim liftingiem T5. W 2019 roku przeszedł kolejne zmiany mające dostosować go do obecnych norm emisyjnych, a wersja osobowa Multivan dostała nowe systemy multimedialne i bezpieczeństwa.
W 2021 roku zobaczymy T7, który będzie zupełnie nową generacją, zaprojektowaną niemal od podstaw i stylistycznie podobną do Caddy. Osobowa wersja ma być koncepcyjnie zbliżona do Sharana, który zostanie wycofany z rynku. Ma mieć jeszcze bliższe jednobryłowego nadwozie, którego kąt pochylenia maski i przedniej szyby będzie jednakowy i mniejszy niż dotychczas. W kabinie nie zabraknie wyświetlacza w miejscu zegarów oraz dotykowej obsługi znanej m.in. z Caddy czy Golfa.
Jak przystało na nową generację modelu, nowy Transporter otrzyma zespoły napędowe typu hybrid plug-in z możliwością ładowania i najpewniej zasilane przez benzynowy silnik 1.4 TSI. I tu ciekawostka – prawdopodobnie Volkswagen skorzysta z platformy MQB Evo, stosowanej m.in. w Golfie. Przewiduje się także całkowicie elektryczny napęd, podobny do tego, jaki zaprojektował na potrzeby obecnej generacji nadworny tuner niemieckiej marki, czyli ABT.