Urzędnicy pozwolili zburzyć tor testowy "Top Gear". Zastąpi go osiedle 1800 domów
Mieszkańcy Dunsfold Park będą mieli do dyspozycji szkołę, siłownię, park, kościół oraz przychodnię, a domy mają być tanie. Choć plan brzmi atrakcyjnie, nie jest tak ekscytujący, jak widok McLarena 675LT pokonującego nitkę słynnego toru w 1:13.7.
04.04.2018 | aktual.: 01.10.2022 18:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Najpierw prosta, potem łagodny łuk Crooner i dojazd do Wilsona. Potem bardziej złożony Chicago, gdzie pędzisz do Hammerhead. Nawrotka i znowu gaz w podłogę – zbliżasz się do Follow-through. Krótka prosta, lewy Bentley i ostatnia szansa na rozpędzenie wozu. Dohamowanie, Bacharach, zaraz za nim ten kłopotliwy Gambon i linia mety.
Ferrari FXX | The Stig's Power Lap | Top Gear
Może tor testowy "Top Geara" nie należy do najbardziej skomplikowanych, ale z pewnością jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych. Od 2001 roku oglądaliśmy, jak mierzą się z nim Stig, celebryci i poszczególni prezenterzy programu. Teraz ta era dobiegła końca, a wieloletnia przygoda skończyła się wygraną dewelopera. Na miejscu lotniska w Dunsfold, gdzie urzędowała ekipa programu "Top Gear", powstanie osiedle.
Technicznie nikt nikogo nie wygania, lecz trudno sobie wyobrazić, by ktoś testował supersamochody na cichym i spokojnym osiedlu. Trzeba bowiem pamiętać, że z toru korzystali również producenci aut, jak chociażby McLaren. BBC nie odniosło się do decyzji brytyjskich urzędników, ale można się spodziewać, że wkrótce usłyszymy o nowej lokalizacji dla studia "Top Gear".
Po raz pierwszy plany zamienienia lotniska w osiedle pojawiły się w 2006 roku, lecz dopiero dekadę później rada Waverley Borough Council zagłosowała, by wcielić je w życie. Teraz swoją aprobatę dla pomysłu wyraził minister społeczności i samorządów lokalnych, Sajid Javid. Nie pozostało więc nic innego, jak raz jeszcze obejrzeć okrążenie toru "Top Gear".