Ukłon w stronę pijanych kierowców. Sejm złagodził przepisy
Przepisy przewidujące odebranie samochodu (lub jego równowartości) za jazdę pod wpływem alkoholu mają zostać złagodzone. O przepadku zadecyduje sąd, a to i tak tylko w wybranych przypadkach.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przepisy przewidujące odbieranie samochodu pijanym kierowcom mają wejść w życie 14 marca 2024 roku. Zgodnie z przyjętymi zasadami, z czterema kółkami pożegna się osoba mająca we krwi więcej niż 1,5 promila alkoholu lub gdy spowoduje wypadek mając powyżej 0,5 promila.
7 lipca w Sejmie przegłosowano nowelizację, która łagodzi te zasady. Jeżeli kierowca spowoduje wypadek mając do 1 promila alkoholu we krwi, sprawą zajmie się sąd, który może – ale nie musi – zadecydować o odebraniu samochodu i przekazaniu go na rzecz Skarbu Państwa.
w pkt 67 lit. c otrzymuje brzmienie:
„c) dodaje się § 3 w brzmieniu:
„§ 3. W razie skazania, o którym mowa w § 1 lub 1a, sąd może orzec przepadek, o którym mowa w art. 44b, a orzeka go, jeżeli zawartość alkoholu w organizmie sprawcy była wyższa niż 1 promil we krwi lub
0,5 mg/dm3 w wydychanym powietrzu albo prowadziła do takiego stężenia.”;”
Przepisy trafią teraz do Senatu. Data wprowadzenia dotkliwych kar dla kierowców nie ulega zmianie.