Terenówka rozbiła mu auto. Po wypadku kupił identycznego starego mercedesa
Pewien Amerykanin po wypadku samochodowym napisał na Facebooku, że cieszy się, że w momencie wypadku jechał swoim leciwym mercedesem, ponieważ jest przekonany, że inny samochód nie zapewniłby mu takiej ochrony.
03.07.2017 | aktual.: 01.10.2022 19:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zdjęcie rozbitego mercedesa W126 jest udostępniane i komentowane przez wyznawców teorii, że kiedyś auta były budowane solidnie, a dzisiejsze konstrukcje wzmacnia się w miejscach, które są badane podczas testów zderzeniowych. Niedawno pojawiło się kilka filmów, pokazujących starcie 20 czy 30 letniego auta z nowym samochodem kompaktowym i według organizatorów badania, nowe samochody zapewniają wyższy poziom bezpieczeństwa.
Jednak teoria teorią, a rzeczywistość rządzi się swoimi prawami. Laboratoryjne badania są ustawiane tak, że samochody ustawia się względem siebie według statystycznie wyliczonej średniej wyliczonej z wielu wypadków. Życie dowodzi, że każdy wypadek jest nieco inny.
A sytuacji, której efekt pokazano na zdjęciu wynika, że terenowy Ford wjechał w tył mercedesa klasy S i zmiażdżył mu bagażnik. Właściciel rozbitego auta zachwala konstrukcję samochodu, ponieważ mimo silnego uderzenia i poważnej deformacji karoserii, drzwi auta dawały się bez problemu otworzyć, a jemu zupełnie nic się nie stało.
Właściciel wraku był tak zadowolony z mercedesa, że 10 dni po wypadku znalazł i kupił prawie identyczne auto.
To przykład obalający teorię, że stare samochody są mniej odporne na kolizje, ale warto w tym miejscu podkreślić, że muszą one być w dobrym stanie technicznym i przede wszystkim wolne od korozji.