Tego nie wiesz o Dusterze. Dacia odsłania karty z okazji dwóch milionów sztuk
Gdzie Duster sprzedaje się najlepiej? Jacy klienci wybierają go najchętniej? Co było największym wyzwaniem w procesie projektowym? Z okazji produkcyjnego jubileuszu Dacia zdradza garść ciekawostek dotyczących popularnego SUV-a.
08.02.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Duster to auto znane i lubiane. Najtańszy SUV na europejskim rynku, który mimo budżetowego charakteru podbił serca również zamożniejszych klientów z Europy Zachodniej. Produkcyjny jubileusz to dobra okazja, by bliżej przyjrzeć się temu rynkowemu fenomenowi, który zgarnął klientów wielu bardziej utytułowanym markom.
Dacia nie kryje dumy z tego faktu, dlatego postanowiła podzielić się szczegółową strukturą kupujących. To wyniki, które dla wielu mogą być dość zaskakujące. Wystarczy tylko spojrzeć na rynki, gdzie Duster cieszy się największym wzięciem.
Zamożni potrafią liczyć pieniądze
Spośród dwóch milionów sztuk, jakie wyprodukowano dotychczas, aż 454 707 trafiło do Francji. Na drugim miejscu znalazły się Włochy, a tuż za nimi Niemcy. Przyznacie, że raczej nie są to rynki, które jednoznacznie kojarzą się z popytem na budżetowe konstrukcje. Przyglądając się bliżej kupującym rumuńskiego SUV-a, można wysnuć kilka ciekawych wniosków:
- Głównymi powodami, dla których ludzie kupują Dustera są cena (56 proc.), design (20 proc.) i przywiązanie do marki (16 proc.)
- Spośród kilkudziesięciu rynków, na których dostępny jest Duster, w Wielkiej Brytanii częściej wybierają go kobiety niż mężczyźni
- Klienci z Turcji są statystycznie najmłodszą grupą wśród nabywców Dustera (średnio 42 lata)
- Na rynkach, gdzie Duster cieszy się największym wzięciem, klienci deklarują przywiązanie do aktywnego trybu życia
- 44 proc. klientów z pięciu głównych rynków (Francja, Włochy, Niemcy, Turcja, Hiszpania) mieszka na wsi, 30 proc. w małych miastach, 10 proc. w dużych miastach, a 11 proc. na przedmieściach
Nie było łatwo
Pierwsza generacja Dustera wyrosła z projektu o kryptonimie H79. Przed zespołem produktowym postanowiono niełatwe zadanie stworzenia auta, które będzie tanie, proste, wytrzymałe, a przy tym trafi w gusta klientów na całym świecie, także tych bardziej wymagających. Analizując historię modelu, można śmiało stwierdzić, że się udało, ale nie było łatwo.
By osiągnąć niektóre cele, konieczne było sięganie po sprytne sztuczki. Na przykład sprawność w terenie, za którą wielu klientów tak bardzo ceni Dustera, uzyskano nie tylko dzięki sporemu prześwitowi i skokowi zawieszenia, ale i np. nietypowemu przełożeniu pierwszego biegu, pozwalającemu pełzać z prędkością 5,79 km/h. "Chodziłem obok samochodu, aby upewnić się, że osiągnęliśmy prędkość godną prawdziwej terenówki z napędem 4WD" - mówi Loïc Feuvray, menedżer produktu Duster 1.
Druga odsłona niosła ze sobą kolejne wyzwania. Klienci oczekiwali lepszej jakości i wyposażenia w równie atrakcyjnej cenie. Dacia musiała więc szukać oszczędności tam, gdzie nie będą one odczuwalne i przekuwać pewne niedogodności w zalety.
To właśnie cięciom kosztów zawdzięczamy charakterystyczną, plastikową wstawkę na łączeniu błotnika z przednimi drzwiami. "Musieliśmy wymyślić ten detal ze względu na ograniczenia techniczne. Koła są dość mocno przesunięte w kierunku drzwi, przez co był problem z odpowiednim przetłoczeniem części, tak by do siebie pasowały. Zrobiliśmy więc plastikowy "snorkel", który jest przy okazji bardzo funkcjonalny - chroni karoserię przed drobinkami piasku i błota, a przy tym nadaje Dusterowi unikalnego wyglądu" - zdradza szef designu, David Durand.
Narodowa duma
SUV Dacii stanowił ogromne wyzwanie nie tylko dla projektantów, ale i zakładów produkcyjnych. Fabryki w rumuńskim Pitesti musiały przejść radykalną modernizację. Opłaciło się, gdyż dziś Duster jest narodowym produktem numer 1, docenianym także przez lokalsów. Wybierzcie się na wycieczkę do Bukaresztu, a na pewno spotkacie tam pojazdy policji, służb medycznych czy wojska oparte na tym modelu.
W 12-letniej historii popularna dacia zebrała ponad 40 prestiżowych nagród. To m.in.: Rumuński Samochód Roku, Najlepszy SUV Wielkiej Brytanii, Najlepszy Samochód Rodzinny w Niemczech i Belgii oraz wiele, wiele innych.
To bez wątpienia jedna z największych motoryzacyjnych niespodzianek minionej dekady i jeżdżący dowód na to, że wciąż nie brakuje klientów, którzy nie potrzebują niczego więcej, jak praktycznego, wszechstronnego i dobrze wycenionego auta, które niczego nie udaje.