Tak trzeba żyć! 90‑latek z Florydy kupił sobie czerwoną corvettę

Wiek to tylko liczba, która nie musi wpływać na realizacje motoryzacyjnych pasji. Żywym dowodem jest Chuck Cook z Leesburga w USA, który na 90. urodziny sprawił sobie czerwoną corvettę C8.

To już 4. Corvette w życiu Cooka.
To już 4. Corvette w życiu Cooka.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

18.01.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Chuck Cook to były pilot U.S. Air Force, wojskowy weteran i zapalony miłośnik motoryzacji. Szczególnym uwielbieniem darzy mocne chevrolety. Pierwszą corvettę kupił w 1981 roku. Później dołączyły do niej 3 kolejne generacje. Teraz, na 90. urodziny Cook sprawił sobie najnowsze wcielenie modelu, oznaczane jako C8.

Historią nietypowego klienta podzielił się salon Cecil Clark Chevrolet, którego pracownicy zadbali też o odpowiednią oprawę towarzyszącą przekazaniu pojazdu. Z pozoru zwykła transakcja przybrała formę urodzinowej imprezy, na której pojawili się bliscy Cooka, by dzielić z nim radość z nowego nabytku. Był nawet tort urodzinowy, przyozdobiony fotografią corvetty.

Świeżo upieczony właściciel amerykańskiego superauta mimo słusznego wieku ma jeszcze wiele motoryzacyjnych planów. "Nie mogę doczekać się końca pandemii. Przyjadę na wszystkie samochodowe zloty w okolicy" - powiedział Cook lokalnym mediom.

Co ciekawe, corvette nie jest jedynym modelem, jaki parkuje w garażu 90-latka. Na co dzień sportowa maszyna ustępuje miejsca SUV-owi Equinox, który zapewnia wygodne użytkowanie na co dzień. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć Cookowi kolejnych lat w zdrowiu i pasji do motoryzacji.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (2)