Suszyli na drodze dla rowerów. Takiej prędkości się nie spodziewali
Niektórzy uważają, że rowerzyści oraz użytkownicy elektrycznych hulajnóg są bezkarni. Nic bardziej mylnego. Najlepiej obrazuje to niedawna sytuacja, w której mężczyzna przekroczył prędkość, jadąc elektryczną hulajnogą po ścieżce dla rowerów. Został ukarany mandatem.
29.03.2023 | aktual.: 29.03.2023 16:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ostatnich dniach wrocławscy policjanci prowadzili działania "Bezpieczeństwo rowerzystów", kontrolując, czy kierujący stosują się m.in. do ograniczeń prędkości. W pewnym momencie ich uwagę przykuł jednak mężczyzna, który wyjątkowo szybko poruszał się elektryczną hulajnogą po drodze dla rowerów.
Policjanci postanowili zmierzyć jego prędkość za pomocą laserowego miernika, który wskazał, że mężczyzna porusza się z prędkością 39 km/h. Warto tu przypomnieć, że zgodnie z art. 4, pkt 6 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym, prędkość dopuszczalna dla hulajnogi elektrycznej i urządzenia transportu osobistego wynosi 20 km/h.
Policjanci zatrzymali więc mężczyznę do kontroli. Okazał się nim 40-latek ze Strzelina, który tłumaczył swoje wykroczenie pośpiechem na pociąg. Funkcjonariusze nałożyli w związku z tym na mężczyznę mandat w wysokości 200 zł za przekroczenie prędkości o 19 km/h.