Stanowisko MZA odnośnie sporu Solaris vs. BYD
Spór między polskim Solarisem a chińskim BYD wciąż trwa. Tymczasem Miejskie Zakłady Autobusowe też mają coś do powiedzenia.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Miejskie Zakłady Autobusowe nie mogły długo siedzieć cicho w sprawie konfliktu między firmą Solaris a chińskim BYD, który wygrał przetarg na dostarczenie 10 miejskich autobusów elektrycznych. MZA zadała ostateczny i decydujący cios, który w tym momencie ośmieszył Solarisa.
MZA odpowiada rzecz jasna na zarzuty firmy Solaris, która nie potrafiła pogodzić się z przegraniem przetargu. W oświadczeniu czytamy m. in., że: Postępowanie przetargowe w sprawie zakupu 10 autobusów elektrycznych przeprowadzono zgodnie z Prawem Zamówień Publicznych i żaden z oferentów nie zgłaszał zastrzeżeń do przedstawionej specyfikacji przetargowej. To wystarczy by Solaris zamknął usta, zwłaszcza, że nie otwierał ich w momencie przystąpienia do przetargu. Ale to nie koniec: Waga ceny w granicach 80-90 proc. była stosowana we wszystkich przetargach dotyczących zakupu autobusów i firma Solaris (która wielokrotnie je wygrywała) nigdy nie zgłaszała zastrzeżeń do takich kryteriów oceny. To ciekawe w kontekście niedawno wydanego oświadczenia firmy Solaris: Takie warunki przetargu preferują produkty tanie, o niskiej jakości. W skrajnych przypadkach mogą prowadzić do cen dumpingowych.
To tyle jeśli chodzi o zasady przetargu, do którego Solaris miał najwięcej zastrzeżeń. Jeśli chodzi o zarzuty o niekorzystne dla gospodarki rozstrzygnięcie i brak wsparcia dla polskiej firmy, MZA odpowiedziały: Postępowanie przetargowe w sprawie zakupu 10 autobusów elektrycznych zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej i wyklucza preferowanie dostawców z danego kraju.
To jednak nie koniec. Pamiętamy, że Solaris ma poważne zastrzeżenia do jakości produktów BYD. W oświadczeniu polskiej firmy czytamy: ...w przetargu warszawskim, prowadzonym przez MZA, mimo znacznie korzystniejszych parametrów technicznych, polskie autobusy firmy Solaris, z powodu preferowania niskiej ceny, nie miały szans konkurować z pojazdem wyprodukowanym w Chinach... Tymczasem MZA ujawniła oceny i co się okazuje? W kwestii kryteriów technicznych w trzech elementach firmy uzyskały równą liczbę punktów, w trzech lepsza byłą firma Solaris, a w dwóch firma BYD. Z tego wynika, że 6:5 to nie są - jak twierdzi Solaris - znacznie korzystniejsze parametry, zwłaszcza, że trafność wyboru MZA potwierdził Przemysłowy Instytut Motoryzacji.
BYD eBus - elektryczny autobus na ulicach Warszawy
Najtrafniejszym natomiast zakończeniem sporu wydaje się ostatni akapit oświadczenia MZA: Reakcję firmy Solaris na rozstrzygnięcia przetargowe można więc uznać za zbyt emocjonalną, a próbę wpływania na opinię publiczną za pomocą argumentów pozbawionych merytoryki można uznać za głęboko nieetyczną i niezgodną z zasadami uczciwej konkurencji.
Czy Solaris zajmie jeszcze stanowisko w tej sprawie?