Sprzedaż nowych samochodów we wrześniu 2020 r. Nastąpiło odbicie
Polacy znów kupują samochody. Taki wniosek płynie z danych dotyczących sprzedaży nowych aut osobowych we wrześniu 2020 r. Zarejestrowano ich wówczas ponad 38 tys.
04.10.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rok 2020 stoi pod znakiem pandemii koronawirusa i spowodowanych przez niego gospodarczych strat. Jedną z branż, która z tego powodu mocno ucierpiała, jest motoryzacja. Mimo to polscy dilerzy września z pewnością nie mogą wpisać po stronie straconych miesięcy. Zarejestrowano wówczas 38 147 nowych aut osobowych. To nie tylko o 9,9 proc. więcej niż w sierpniu 2020 r., ale też o 8 proc. więcej niż we wrześniu 2019 r. Taki wynik musi budzić nadzieję branży na zmniejszenie wymiaru strat. Jak do tej pory w 2020 r. nowe samochody znalazły bowiem w Polsce o 28,2 proc. mniej nabywców niż w porównywalnym okresie 2019 r.
Kto w skali osiąga najlepsze rezultaty sprzedaży? Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego we wrześniu najwięcej aut sprzedała w Polsce Toyota (6 055 szt.). Japońska marka prowadzi też w zestawieniu podsumowującym dziewięć pierwszych miesięcy 2020 r. (42 084 szt.). W porównaniu z analogicznym okresem 2019 r. sprzedaż aut japońskiej marki jest o 7,5 proc. niższa, co stanowi najlepszy wynik spośród marek popularnych. Skąd taki rezultat?
Odpowiedzią jest napęd. Choć jak na razie sprzedaż samochodów osobowych w 2020 r. jest o 28,2 proc. niższa niż w ciągu 9 miesięcy 2019 r., to sprzedaż hybryd wzrosła o 37,1 proc., a przecież właśnie takie napędy stanowią trzon oferty znacznej części modeli Toyoty. Co prawda jeszcze dynamiczniej, bo o 133,8 proc., wzrosła sprzedaż samochodów elektrycznych, ale na razie ich udział w rynku jest niewielki. We wrześniu auta benzynowe przekonały do siebie 65 proc. nabywców, diesle 18,7 proc., hybrydy 13,2 proc., auta z LPG 1,5 proc., a pojazdy elektryczne jedynie 0,7 proc. W tej ostatniej grupie nawet imponujący procentowy wzrost nie przekłada się więc na dużą liczbę aut.
Wśród producentów na drugim miejscu znalazła się Skoda, która we wrześniu 2020 r. sprzedała 5 221 aut, a w całym 2020 r. 40 256 szt. Dalej są: Volkswagen (3 087 i 24 607 szt.), Kia (1 861 i 17 444 szt.) oraz Renault (1 795 i 14 653 szt.). Ciekawostką jest Audi, którego samochody we wrześniu znalazły 1 326 nabywców, a w całym roku 2020 jak dotąd zdecydowało się na nie 10 370 osób. To jedyny producent na polskim rynku, który po dziewięciu miesiącach odnotował wyższy wynik sprzedaży - o 3,9 proc. - od ubiegłorocznego.
We wrześniu największą popularnością cieszyła się Skoda Octavia (2 129 szt.). Na dalszych miejscach znalazły się: Toyota Corolla (1 889 szt.), Toyota Yaris (1 363 szt.), Skoda Fabia (1 008 szt.) oraz Toyota C-HR (898 szt.), Ford Focus (805 szt.), Dacia Duster (773 szt.), Volkswagen Golf (734 szt.), Renault Clio (730 szt.) oraz Volkswagen Tiguan (703 szt.). W skali roku najpopularniejszym samochodem jest Skoda Octavia (13 022 szt.), na drugim miejscu znajduje się Toyota Corolla (12 601 szt.), a na trzecim Toyota Yaris (10 509 szt.).
Za wzrost sprzedaży nowych samochodów we wrześniu 2020 r. odpowiadają klienci instytucjonalni. Czas pokaże, czy firmy będą zdecydowane na zakup aut do końca roku.