Śmiertelnie potrącenie na Śląsku. Kierowca był kompletnie pijany
37-latek kierujący peugeotem zabił niewinnego przechodnia. Szybko stało się jasne, dlaczego go nie zauważył.
21.05.2024 | aktual.: 22.05.2024 12:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem, 19 maja przy ul. Św. Wawrzyńca w Wodzisławiu Śląskim. 75-letni mężczyzna został śmiertelnie potrącony na przejściu dla pieszych przez 37-latka kierującego peugeotem.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zbadali kierowcę alkomatem. Okazało się, że mężczyzna ma 2,5 promila alkoholu w organizmie. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. 37-latkowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja apeluje o trzeźwość i przypomina, że każda, nawet najmniejsza ilość alkoholu upośledza reakcje kierowcy. W tym przypadku jednak trudno mówić o niewielkiej ilości. Każdy, kto wsiada za kółko, mając 2,5 promila, to potencjalny zabójca, a opisywana sytuacja jest tego najlepszym przykładem.