TestyŠkodaŠkoda Roomster Noire 1.2 TSI - test

Škoda Roomster Noire 1.2 TSI - test

Jeszcze kilkanaście lat temu kombivany kojarzyły się przede wszystkim z praktycznymi autami głównie dla małych i średnich firm usługowych. Dzisiaj wyewoluowały do postaci cieszących się coraz większą popularnością średniej wielkości aut rodzinnych będących alternatywą dla tradycyjnych MPV. Niektóre z nich debiutują najpierw w wersjach osobowych, a dopiero potem przekształcane są na wersje użytkowe. Świetnym przykładem tego zjawiska jest leciwa Škoda Roomster, starszy o rok brat bliźniak modelu Praktik, który na rynku jest już od 2006 roku i w międzyczasie przeszedł tylko niewielki lifting.

Škoda Roomster Noire 1.2 TSI - test
Źródło zdjęć: © fot. Kamil Kobeszko
Rafał Warecki

06.10.2014 | aktual.: 18.04.2023 11:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Škoda Roomster Noire 1.2 TSI - test

Bliskie pokrewieństwo między typowo dostawczym Praktikiem, a Roomsterem widać już na pierwszy rzut oka, jednak potrzeba uzyskania kompromisu między dwojakim przeznaczeniem tych aut zamkniętych w jednej konstrukcji sprawia, że i jedno i drugie wygląda po prostu dość nijako. O ile w przypadku samochodów użytkowych nie ma to większego znaczenia, o tyle przy aucie, którym będziemy poruszać się na co dzień odgrywa już ważną rolę podczas decyzji zakupowych.

Obraz
© fot. Kamil Kobeszko

Roomster wygląda jak rozdmuchana Fabia z wszczepioną za słupkami A przyczepą. Sylwetka auta może nie wyglądałaby nawet tak źle, gdyby nie dziwny pomysł na przeszklenie rozdzielone słupkiem B. Po małej, rombowej szybce w przednich drzwiach za nimi pojawia się wielki, ciemny prostokąt, który wprowadza chaos i wizualną niespójność. Patrząc na ulice są jednak odbiorcy, do których takie rozwiązanie przemawia, do mnie nie, nawet jeśli auto jest tak dopieszczone w dodatki stylistyczne jak prezentowana wersja Noire.

Obraz
© fot. Kamil Kobeszko

Ci którzy przełkną nietypowy wygląd Roomstera i są świadomi, że decydują się na hybrydowego pod względem przeznaczenia kombivana nie powinni mieć większych powodów do narzekań. Wnętrze tak samo jak pas przedni przypomina Fabię razem z jej wszystkimi wadami i zaletami. Boczki drzwi czy deska rozdzielcza wraz z urządzeniami pokładowymi są praktycznie identyczne, również jeśli chodzi o użyte materiały i jakość wykonania. Plastiki są twarde, ale bardzo dobrze spasowane, obsługa elementów wyposażenia jest intuicyjna, oprócz systemu nawigacji Amundsen+ mającego już swoje lata.

Obraz
© fot. Kamil Kobeszko

Przestronne wnętrze pozwala łatwo znaleźć wygodną pozycję za kierownicą, która dzięki wysokości zapewni też w miarę dobry zakres widoczności do przodu. Pole widzenia na boki przysłaniają półkoliste przejścia szyby przednich drzwi z maskującą, czarną naklejką od środka, a na tylne skosy nieprzyjaźnie szerokie słupki D. Same fotele w czerwono-czarną, drobną szachownicę są bardzo mocno wyprofilowane i naprawdę wygodne, tkanina ma nawiązywać do dwukolorowej kompozycji nadwozia, a długie skrzydła boczne pewnie trzymać ciało na łukach.

Obraz
© fot. Kamil Kobeszko

Niestety ciężko w pełni z nich korzystać, samo auto przez sporą wysokość nie lubi zbyt dynamicznej jazdy w zakrętach. Nadwozie momentami sprawia wrażenie jakby chciało zmusić resztę stosunkowo sztywnej konstrukcji do jazdy na dwóch zewnętrznych kołach. Samo zawieszenie zestrojone jest dość twardo więc nie ma co liczyć tutaj na wyjątkowy komfort podróżowania. Mniejsze nierówności są tłumione w miarę skutecznie, jednak większe wyraźnie dają o sobie znać i na łukach wytrącają na chwilę tylną oś z założonego toru jazdy. Ubytki w nawierzchni bardzo czuć też na kole kierownicy.

Obraz
© fot. Kamil Kobeszko

Silnik 1,2 TSI o mocy 105 KM w stanie bez załadunku lub ewentualnie z jednym pasażerem w zupełności wystarcza do sprawnego napędzania auta od najniższych prędkości obrotowych. Z pewnością byłoby dużo gorzej gdyby zapakować Roomstera po dach i wtedy ruszyć nim w trasę. Przyjemnie pracuje pięciobiegowa skrzynia, której przełożenia dobrze sprawdzają się w jeździe miejskiej. Biegi są dość długie bo jest ich pięć, a ze względu na ekonomię trzeba zachować odpowiednią rozpiętość skrajnych przełożeń. Dzięki temu przy spokojnej jeździe 1,2 TSI nie jest zbyt zachłanne na paliwo, ale poganiane lubi wypić, tym bardziej po dociążeniu kiedy do rozpędzenia się trzeba skorzystać z wyższych partii obrotomierza. Utrzymanie prędkości autostradowej przez brak szóstego biegu również wiąże się z niemałym zużyciem paliwa. Škoda Roomster przez swoją linię boczną jest też dość podatna na boczny wiatr, o czym w trasie trzeba pamiętać.

Obraz
© fot. Kamil Kobeszko

Tylna kanapa to tak naprawdę dwa niezależnie regulowane i niezbyt duże fotele z niskimi oparciami, które wyglądają jakby tylko prosiły aby je złożyć i zamiast nich wepchnąć z tyłu kawał bagażu. Środkowe siedzisko ciężko jest traktować jako pełnowymiarowe miejsce do podróży.

Za oparciami przestrzeni do przewozu mniejszych i większych przedmiotów nie brakuje, foremna tylna część auta cieszy przestronnością, którą potęguje duży, szklany dach ciągnący się aż za słupi C, jednak przez dużą wysokość kabina wydaje się optycznie nieco za wąska. Próg luki bagażowej jest dość niski, ale duża głębokość poniżej jego wysokości trochę przeszkadza przy załadunku dużych rzeczy.

Obraz
© fot. Kamil Kobeszko

Škoda Roomster to niezbyt ładny, ale uniwersalny samochód z bardzo dobrą relacją funkcjonalności do ceny. Dla tych, którzy ponad kontrowersyjny wygląd i trochę przestarzałe wnętrze stawiają użyteczność auta na co dzień wymagając przy tym regularnej przestrzeni bagażowej Roomster może okazać się rozwiązaniem ciekawszym i tańszym niż niejedno kombi, jednak dość zaawansowany wiek na tle konkurencji stawia go mniej-więcej gdzieś po środku stawki kombivanów.

Plusy:

Atrakcyjna cena

Całkiem niezła dynamika (na pusto) jak na pojemność i moc silnika

Przestronność wnętrza i bagażnika

Solidnie wykonane wnętrze mimo...

Minusy:

niezbyt jakościowych materiałów

Niespójny wygląd nadwozia

Specyficzne prowadzenie na nierównej drodze (tylne zawieszenie, układ kierowniczy)

Ogólna ocena samochodu: 6/10

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/24]

Škoda Roomster Noire 1.2 TSI - dane techniczne

Testowany egzemplarz: Škoda Roomster Noire 1.2 TSI
Silnik i napęd:
Układ i doładowanie:R4, turbodoładowanie
Rodzaj paliwa:Benzyna
Ustawienie:Poprzecznie
Rozrząd:2 zawory na cylinder, SOHC 8V
Objętość skokowa:1197 cm3
Stopień sprężania:10,0
Moc maksymalna:105 KM (przy 5000 rpm)
Moment maksymalny:175 Nm (przy 1500-4100 rpm)
Objętościowy wskaźnik mocy:87,5 KM/l
Skrzynia biegów:Manualna, 5-biegowa
Typ napędu:FWD (koła przednie)
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane
Hamulce tylne:Tarczowe
Zawieszenie przednie:Kolumny typu MacPhersona
Zawieszenie tylne:Belka skrętna
Układ kierowniczy:Zębatkowy, wspomagany
Koła, ogumienie przednie:205/45 R16
Koła, ogumienie tylne:205/45 R16
Masy i wymiary:
Typ nadwozia:Kombivan
Liczba drzwi:5
Współczynnik oporu Cd (Cx):0,33
Masa własna:1150 kg
Stosunek masy do mocy:11,0 kg/KM
Długość:4206 mm
Szerokość:1684 mm
Wysokość:1650 mm
Rozstaw osi:2608 mm
Rozstaw kół przód/tył:1436/1500 mm
Pojemność zbiornika paliwa:55 l
Pojemność bagażnika:509-1810 l
Osiągi:
Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:10,9 s
Prędkość maksymalna:184 km/h
Zużycie paliwa (miejskie):7,1 l/100 km8,9 l/100 km
Zużycie paliwa (pozamiejskie):4,9 l/100 km8,1 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane):5,7 l/100 km8,5 l/100 km
Emisja CO2:134 g/km
Test zderzeniowy EuroNCAP:5 gwiazdek
Cena:
Testowany egzemplarz:66 050 zł
Model od:58 300 zł
Wyposażenie
Wybrane wyposażanie testowanej wersji Premium:Standardowe: Opcjonalne
Dodatki stylistyczne nadwozia:Przyciemniane szyby, pakiet stylistyczny NoireLakier Czerwień Corrida (500 zł)
Dodatki stylistyczne wnętrza:
Kierownica skórzana, pakiet stylistyczny Noire
-
Koła i opony:205/45 R16-
Komfort:Klimatyzacja automatyczna, elektryczne szyby x4, elektryczne lusterka podgrzewane, relingi dachowe, VarioFlex – system aranżacji 3 tylnych foteli, sportowe siedzeniaDach panoramiczny + lampki do czytania z tyłu (2700 zł), tempomat (700 zł), podłokietnik przedni z zamykanym schowkiem (450 zł)
Bezpieczeństwo:4 poduszki powietrzne, ESP z ABS, ACS, MSR, ASR, EDS, HBA, TPM, Dual Rate, isofix, światła do jazdy dziennej, czujniki parkowania z tyłu-
Multimedia:Radio Swing (2 DIN) z CD, MP3, wejściem AUX IN + 8 głośnikówNawigacja Amundsen+ (2700 zł), przygotowanie pod telefon GSM II (1200 zł)
Mechanika:--
Komentarze (59)