Siedmiobiegowe dwusprzęgłowe przekładnie od GM?
Amerykańskie koncerny, które na pewno miały wcześniej większe doświadczenie w automatycznych skrzyniach biegów, lekko przysnęły na starcie dwusprzęgłowych technologii. Teraz General Motors próbuje to nadrobić z siedmiobiegowym dwusprzęgłowym automatem.
28.09.2013 | aktual.: 08.10.2022 13:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amerykańskie koncerny, które na pewno miały wcześniej większe doświadczenie w automatycznych skrzyniach biegów, lekko przysnęły na starcie dwusprzęgłowych technologii. Teraz General Motors próbuje to nadrobić z siedmiobiegowym dwusprzęgłowym automatem.
Moloch z Detroit, który po bankructwie bardzo szybko powrócił do ścisłej czołówki światowych notowań na rynku motoryzacyjnym złożył wniosek w biurze patentowym dotyczący siedmiobiegowej, dwusprzęgłowej przekładni.
Mówi się, że skrzynia ta ma trafić jak najszybciej się tylko da do nowej Corvette C7 Stingray. Oczywiście to nie jedyna skrzynia przygotowywana przez GM, bo koncern ma w zanadrzu jeszcze ośmiobiegowy automat. Biorąc jednak pod uwagę samochody sportowe, jak Corvette, siedem biegów w zupełności wystarczy.
Teoretycznie, chociaż nic nie jest jeszcze oficjalne, wszystko wskazuje na to, że taka sama przekładnia mogłaby trafić do nowego Chevroleta Camaro przewidzianego na rok modelowy 2016. Nie wiadomo jednak jak szybko GM upora się z całym procesem produkcyjnym i kiedy auto z tą przekładnią po raz pierwszy wyjedzie na drogi.
Źródło: WCF