Shelby 427 Cobra FAM trafi na aukcję. W przeszłości auto należało do Paula Walkera
Choć tragicznie zmarły aktor znany z serii "Szybcy i Wściekli" miłował japońskie auta, w jego kolekcji nie brakowało także przedstawicieli amerykańskiej motoryzacji. Jeden z nich, Shelby 427 Cobra FAM, trafi na licytację Mecum Auctions, która odbędzie się w dniach 18-20 marca. Samochód jest wyjątkowy jeszcze z innego powodu.
08.01.2021 | aktual.: 16.03.2023 15:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Paul Walker miał do czynienia z wyjątkowymi autami nie tylko podczas kręcenia zdjęć, ale także w życiu codziennym. Kolekcja samochodów tragicznie zmarłego aktora była naprawdę imponująca, a zagłębiając się w jej listę, można było tylko z podziwem kiwać głową. Co jakiś czas można natknąć się na ogłoszenia sprzedaży pojedynczych sztuk (tak jak np. w przypadku tego M3 E30) lub części kolekcji.
W dniach 18-20 marca na licytację Mecum Auctions trafi kolejny pojazd, który w przeszłości należał do Walkera – Shelby 427 Cobra z serii CSX1000. Od razu można się zastanawiać, czy to oryginalna Cobra. I tak, i nie. Już wyjaśniam dlaczego.
Wytłumaczeniem na drugą odpowiedź jest fakt, że nie jest to Cobra, która powstała w połowie lat 60. Z drugiej strony, nie jest to też garażowa replika. Na początku XXI wieku, AC Motor Holdings i Shelby postanowili powrócić do produkcji aut, zachowując ich oryginalny, stary styl. Seria CSX1000 jest właśnie jedną z nich — posiadając oryginalny numer seryjny, jest identyfikowany jako produkt Shelby’iego (do dziś zresztą Shelby sprzedaje gotowe auta bez zespołu napędowego).
Z tej serii powstało zaledwie 14 egzemplarzy (wystawiony ma nr 10), ale to nie wszystko. Model należący niegdyś do aktora pochodzi z limitowanej do zaledwie 2 egzemplarzy edycji FAM, co jest skrótem od Ferrari’s Ass is Mine. Samochód wyróżnia się przede wszystkim kombinacją kolorystyczną, w której główne skrzypce gra czerwony lakier Rosso Corsa.
Nadwozie Cobry jest z aluminium i było ręcznie walcowane przez AC, a pod maską pracuje 550-konny silnik V8 o zdrowej pojemności 7,7 litra. Oprócz tego samochód wyposażony jest w 5-biegową skrzynię manualną, niezależne zawieszenie wszystkich kół oraz sportowy układ hamulcowy firmy Wilwood. Choć prognozowana cena nie została zdradzona, samochód już raz trafił na aukcję. Wtedy został on wylicytowany za blisko 400 tys. USD (ok. 1,47 mln zł). Można się więc spodziewać, że tym razem kwota nie powinna być mniejsza.