Seat też stawia na Chiny
Chiny to ogromny rynek zbytu. Przekonali się o tym producenci ekskluzywnych samochodów sportowych oraz luksusowych limuzyn, którzy z roku na rok osiągają coraz lepsze wyniki sprzedaży w Chinach. Za ich przykładem idą pozostali producenci bardziej przyziemnych marek - ostatnio na taki krok zdecydował się Seat.
21.05.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chiny to ogromny rynek zbytu. Przekonali się o tym producenci ekskluzywnych samochodów sportowych oraz luksusowych limuzyn, którzy z roku na rok osiągają coraz lepsze wyniki sprzedaży w Chinach. Za ich przykładem idą pozostali producenci bardziej przyziemnych marek - ostatnio na taki krok zdecydował się Seat.
Co prawda ostatnio hiszpańska marka pod skrzydłami koncernu Volkswagena postawiła raczej na dość bezpieczną strategię, przez co ostatnimi czasy trochę przycichło o Seacie. Jednak Volkswagen nie zapomniał o tej marce i zapewne wspólnie podjęte decyzje na najwyższym szczeblu mają na celu poprawienie wyników sprzedaży Seata.
Złotym środkiem ma być właśnie Państwo Środka - ogromna liczba mieszkańców tego kraju zwiększa prawdopodobieństwo, że więcej aut z logo Seata na przedzie się rozejdzie. Tym bardziej że w Chinach Seat ma obecnie tylko osiem salonów, a więc zapewne zbyt dużo samochodów tej marki nie widzi się na chińskich ulicach.
Nowa strategia zakłada, że do końca tego roku Seat otworzy siedem nowych salonów w następujących lokalizacjach: Guangzhou, Hangzhou, Nanning, Xi’an, Xiamen, Pekin i Szanghaj. Do końca roku 2012 liczba wszystkich salonów Seata w Chinach wzrośnie więc do piętnastu.
Niemiecka technologia i szczypta hiszpańskiego temperamentu - te cechy mają spowodować, że Seat w Chinach odniesie sukces. Czy tak będzie? Czas pokaże.
Źródło: Autoevolution