Seat Ibiza ST 1,2 TSI + LPG Style – samochód rodzinny [test autokult.pl]
W życiu każdej rodziny przychodzi taki moment, kiedy trzeba podjąć decyzję dotyczącą samochodów: wymienić jeden na większy i dużo droższy albo kupić drugi, mniejszy. Tym drugim samochodem może być Seat Ibiza ST. Jak sprawdza się w roli samochodu rodzinnego?
23.03.2012 | aktual.: 18.04.2023 11:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Seat Ibiza ST 1,2 TSI + LPG Style - test
W życiu każdej rodziny przychodzi taki moment, kiedy trzeba podjąć decyzję dotyczącą samochodów: wymienić jeden na większy i dużo droższy albo kupić drugi, mniejszy. Tym drugim samochodem może być Seat Ibiza ST. Jak sprawdza się w roli samochodu rodzinnego?
Krzysztof i Sylwia są małżeństwem od 6 lat. Mają 5-letniego synka Michała, a w grudniu ubiegłego roku na świat przyszła ich córeczka Magda. Krzysztof z zawodu jest prawnikiem i często podróżuje. W rodzinie jest jeden samochód - roczny Opel Insignia Sports Tourer. W związku z tym, że Krzysiek awansował, Sylwia może często zostawać bez środka transportu. Zapadła zatem decyzja o zakupie drugiego auta dla niej.
Oczekiwania w stosunku do samochodu zostały jasno określone: ma kosztować nie więcej niż 65 tys. zł, być na tyle duży, żeby do bagażnika zmieścił się wózek, i pozwalać w miarę bezproblemowo poruszać się po mieście. Toyota Yaris została odrzucona z powodu małego bagażnika. Może Ford C-Max? Sylwia obawiała się trudności z manewrowaniem w zatłoczonym centrum Warszawy. Skoda Octavia według Krzysztofa to auto, które zbytnio wtapia się w tłum. Za jakiś tydzień miałem odebrać samochód do testów, który spełnia warunki podane przez Krzyśka - Seata. Przyszło mi na myśl, żeby przetestować go wspólnie – może spodoba się rodzince.
Na początek parę szczegółów technicznych. Do testu otrzymałem samochód wyposażony w fabrycznie zamontowaną instalację gazową LPG. Tego typu zasilanie aut jest w Polsce bardzo popularne - jesteśmy jedną ze światowych potęg pod względem liczby zagazowanych pojazdów. Ibiza ST pojawiła się na rynku w drugiej połowie 2010 r. Słupki sprzedaży muszą być niskie, ponieważ podczas testów nie spotkałem drugiego takiego samochodu na ulicach Warszawy i okolicznych drogach.
Silnik TSI ma bezpośredni wtrysk paliwa, więc pomiędzy kilkoma wtryskami gazu musi być wtrysk benzyny, aby chłodzić niemal nieużywane wtryskiwacze benzynowe. Podczas normalnej jazdy w trasie wtrysk benzyny do komory spalania następuje po 7-8 wtryskach gazu. Gdy stoi się w korkach lub jedzie dynamicznie, wtrysk 95 następuje po 3-4 wtryskach LPG. Instalacja uruchamia się dopiero po rozgrzaniu silnika, a podczas testu potrafiła się wyłączyć i samochód pracował tylko na benzynie. Moment przełączenia źródła zasilania jest niewyczuwalny i niezauważalny.
Rachunki ze stacji benzynowej, kalkulator oraz ołówek z kartką wykazały, że na 100 km jazdy w mieście samochód potrzebuje 9 l gazu i 4 l benzyny. W trasie obie wartości spadają do poziomu 7 l LPG i 3 l bezołowiówki. Ceny instalacji LPG do silników TSI wynoszą 4500-6000 zł. Czy warto? Trzeba bardzo dużo podróżować w trasie, żeby inwestycja szybko się zwróciła. Niewątpliwy plus jest taki, że klient decydujący się na dopłatę do instalacji w salonie nie traci gwarancji na mechanikę i podzespoły samochodu.
Kiedy dołączyli do mnie Krzysztof i Sylwia, poprosiłem ich, aby podczas jazdy zwracali uwagę na wszystkie możliwe szczegóły i zapamiętali uwagi. Rodzice uznali design samochodu za udany i z werwą. Dodatkowe 18 cm, które dołożono do samochodu, komponują się z całością zgrabnie i z polotem. Krzysztof, jako entuzjasta samochodów, dopatrzył się podobieństw w tylnej części do większego Seata Exeo, a Sylwii spodobały się 15-calowe opcjonalne felgi ze stopów lekkich. Dobre wrażenie zrobiły również chromowane relingi zdobiące dach samochodu.
Sylwia wielokrotnie wykorzystała pojemność 430-litrowego bagażnika, przewożąc weekendowe zakupy lub wózek małej Magdy. Wszystko mieściło się bez problemów, chociaż w bagażniku znajdowało się koło zapasowe. Miejsce koła pod podłogą zajął bowiem zbiornik gazu. Kolejnym atutem bagażnika była niewielka półeczka pod osłoną całej części bagażowej, w której można ukryć drobiazgi. Niski próg załadunku ułatwiał załadunek rozmaitych przedmiotów do bagażnika, a haczyki i siatki do mocowania bagażów pomagały utrzymać porządek.
Wnętrze samochodu nie wzbudziło większych zastrzeżeń. Krzysztof wspomniał, że musiał pilnować małego Michała, aby ten, gdy tato prowadził samochód, nie pobrudził butami oparć przednich siedzeń. Na tylnej kanapie bez problemu mieściły się dwa foteliki dziecięce, a w przypadkach awaryjnych pomiędzy nimi spokojnie mogła też usiąść Sylwia. Miejsca z tyłu jest zatem pod dostatkiem. Przednie fotele według Krzysztofa były wygodne, chociaż mogłyby mieć lepsze podparcia boczne. Sylwia natomiast bezproblemowo zajęła najwygodniejszą pozycję za kierownicą dzięki dużemu zakresowi regulacji fotela (łącznie z wysokością) i kierownicy.
Deska rozdzielcza wykonana była ze średniej jakości materiałów, ale nie wzbudzała żadnych zastrzeżeń. Zestaw wskaźników nie sprawiał kłopotów z czytelnością, jedyny mankament to brak kontrolki świateł mijania i wskaźnika poziomu temperatury cieczy chłodzącej. Zegary znajdowały się w eleganckich tubach, a wszystko było podświetlone ładną białą barwą, która nie męczyła wzroku podczas nocnej jazdy. Poniżej dwóch okrągłych wlotów powietrza znajdowało się radio z odtwarzaczem MP3. Dźwięk emitowany przez sześć głośników (4 z przodu + 2 z tyłu) był niezłej jakości. Poniżej radia umiejscowiono panel opcjonalnego Climatronica.
Układ kierowniczy miał jedną ogromną wadę. Elektrohydrauliczne wspomaganie w tym samochodzie często nie przekazywało kierowcy dokładnych informacji, co się dzieje z kołami, i cechowało się zdecydowanym nadmiarem siły wspomagającej. Sylwii pomagało to przy manewrach na parkingach (kierownicą można kręcić jednym palcem), a Krzysztofa irytowało podczas dynamiczniejszej jazdy. Kierownica obszyta skórą jest wygodna w trzymaniu. Seat Ibiza ST został wyposażony w 5-biegową skrzynię manualną, mającą krótki skok i precyzyjne, przyjemnie stawiające lekki opór prowadzenie.
Rodzinie do gustu przypadł silnik, który wykazał się podczas testu niezłą dynamiką, jak również wysoką kulturą. Sylwia nie była do końca zadowolona z pracy zawieszenia, które na nierównościach potrafiło głośną pracą dać o sobie znać, ale zawsze zapewniało kontrolę nad samochodem. Hamulce w samochodzie miały niezłą skuteczność, więc nie było żadnych uwag na ich temat.
Jaką decyzję podjęli Krzysztof i Sylwia? Jakie były wrażenia i opinie? Seat Ibiza ST jest samochodem, które spełnia ich oczekiwania. Spodobały im się wygląd samochodu, wnętrze, prowadzenie. Czy zdecydują się na zakup? Tego jeszcze nie wiem, ale z rozmowy po teście wywnioskowałem, że będą bardziej skłonni do zakupu wersji z silnikiem wysokoprężnym.
Dodam, że samochód, którym miałem okazję jeździć przez te kilka dni, był bogato wyposażony. Z wyposażenia dodatkowego pierwszą opcją, jakiej bym się pozbył, jest podłokietnik znajdujący się w pakiecie schowków. Skutecznie ogranicza on dostęp do dźwigni hamulca ręcznego. Rzut oka na cennik i już wiem, że na ten samochód trzeba wydać co najmniej 58 000 zł.
Dodatkowe wyposażenie, jakie było na pokładzie, to m.in. 15-calowe aluminiowe felgi (1700 zł), automatyczna klimatyzacja Climatronic (990 zł), pakiet schowków (1500 zł). Tak skonfigurowany samochód winduje cenę do poziomu 68 000 zł razem z kosztem instalacji gazowej. To niemało, zwłaszcza że za 66 000 zł nabywca wyjedzie z salonu wersją z silnikiem 1,6 TDI.
Trudno powiedzieć, dlaczego Seat Ibiza ST tak słabo się sprzedaje. Na pewno sprawdzi się on w roli drugiego samochodu w rodzinie. Nie kosztuje mało, ale przyjemność, jaką daje z jazdy, czy wygląd, sprawiają, że z czystym sumieniem mogę go polecić również jako pierwsze auto dla młodych małżeństw. Instalację LPG pozostawiam do kalkulacji, ponieważ aby ta inwestycja się zwróciła, trzeba dużo podróżować w trasie. Jeśli ktoś poszukuje ekonomiczności, niech wybierze wersję 1,6 TDI lub sam silnik 1,2 TSI.
- Ciekawy design
- Dynamika oraz kultura pracy silnika
- Funkcjonalność pojemnego bagażnika
- Ciągłość gwarancji mechanicznej pomimo instalacji
- Problemy z działaniem instalacji LPG
- Długi czas zwrotu inwestycji w zasilanie gazem
- Nieprecyzyjny układ kierowniczy
Przejdź do danych technicznych[/h3]href="https://autokult.pl/seat-ibiza-st-12-tsi-lpg-style-samochod-rodzinny-testautokult-pl,6808040154499201a">
Seat Ibiza ST 1,2 TSI + LPG Style - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Seat Ibiza ST 1,2 TSI + LPG Style | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R4, Turbosprężarka | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna + LPG | |
Ustawienie: | Poprzeczne | |
Rozrząd: | SOHC 8V | |
Objętość skokowa: | 1197 cm3 | |
Stopień sprężania: | 10,5 | |
Moc maksymalna: | 105 KM przy 5000 rpm | |
Moment maksymalny: | 175 Nm przy 1550-4100 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 87,5 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 5-biegowa, manualna | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumny typu MacPherson | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna | |
Układ kierowniczy: | Ze wspomaganiem elektrycznym (elektromechanicznym) | |
Średnica zawracania: | 10,5 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 185/60 R15 | |
Koła, ogumienie tylne: | 185/60 R15 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Combi | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | b/d | |
Masa własna: | 1075 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 10,24 kg/KM | |
Długość: | 4227 mm | |
Szerokość: | 1693 mm | |
Wysokość: | 1445 mm | |
Rozstaw osi: | 2469 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1465/1457 mm | |
Prześwit (przód/tył): | b/d | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 45 l | |
Pojemność bagażnika: | 430/1164 l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Ładowność maksymalna: | 420 kg | |
Maksymalna masa holowanej przyczepy: | 1200 kg | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 10,2 s | b/d |
Prędkość maksymalna: | 190 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 6,8 l/100km | 9,0 l/100 km LPG 4,0 l/100 km PB |
Zużycie paliwa (trasa): | 4,5 l/100 km | 7,0 l/100 km LPG 3,0 l/100 km PB |
Zużycie paliwa (mieszane): | 5,3 l/100 km | 8,0 l/100 km LPG 3,5 l/100 km PB |
Emisja CO2: | 124 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | b/d | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 68 000 zł | |
Model od: | 45 690 zł | |
Wersja silnikowa od: | 57 254 zł |