Samochody największych twardzieli kina
Każdy filmowy twardziel musi poruszać się odpowiednim samochodem. Jeśli tylko akcja nie rozgrywa się w średniowieczu lub na dzikim zachodzie, bo wtedy główni bohaterowie dosiadają koni, samochód jest niemal postacią pierwszoplanową. Przed Wami 10 twardzieli kina i ich maszyny.
19.09.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sylvester Stallone – Cobra
Każdy filmowy twardziel musi poruszać się odpowiednim samochodem. Jeśli tylko akcja nie rozgrywa się w średniowieczu lub na dzikim zachodzie, bo wtedy główni bohaterowie dosiadają koni, samochód jest niemal postacią pierwszoplanową. Przed Wami 10 twardzieli kina i ich maszyny.
Uwaga! Niektóre opisy mogą zawierać szczegóły fabuły filmów.
Best Scene from Cobra [1986]
W filmie Cobra Sylvester Stallone gra bezwzględnego policjanta, który, jak wszyscy amerykańscy gliniarze, łamiąc przepisy walczy z łamiącymi jeszcze więcej przepisów jeszcze bardziej bezwzględnymi bandziorami. Dla miłośników motoryzacji film z 1986 roku zapisał się w pamięci nie tylko ze względu na brawurowe akcje Mariona Cobrettiego, ale również z uwagi na jego samochód. Był nim Mercury Monterey z 1950.
The Transporter trailer
Chociaż Jason Statham jest jednym z najmniej doświadczonych kinowych twardzieli dzisiejszego zestawienia, bez wątpienia zalicza się do tej grupy. Miłośnicy czterech kółek kojarzą go przede wszystkim z trzema częściami filmu Transporter. Statham po raz pierwszy wcielił się w rolę Franka Martina w 2002 roku. Poprowadził wtedy BMW 735i E38 z 1995 roku. Niestety auto skończyło fatalnie – cichy bohater z Niemiec „zginął” w eksplozji bomby.
The best line ever.
Łysiejący z filmu na film Bruce Willis nie raz występował w brawurowych pościgach samochodowych. Bardzo często jego czterokołowymi rumakami były wozy policyjne. Nietrudno zgadnąć jak kończyły czarno-białe samochody amerykańskich służb mundurowych. Tym razem Bruce, wcielając się w rolę Joe Hallenbecka, miał do czynienia z wyjątkowym autem. Był nim Buick Riviera z 1971 roku.
Sylvester Stallone – Człowiek demolka
Sylwek jest jednym z największych twardzieli kina, dlatego zasłużył sobie by pojawić się w tym zestawieniu jeszcze raz. Tym razem auto, z którym wystąpił odegrało raczej epizodyczną rolę, ale zdecydowanie było wyróżnione przez bohatera. W świecie, w którym samochody prowadzą się same, a wszystko jest obrzydliwie sterylne, brudny i głośny Oldsmobile 442 z 1970 był prawdziwą perełką, którą grany przez Stallone’a John Spartan wydobył z podziemia z niekrytym entuzjazmem.
Batman The Dark Knight Murcielago LP640 Scene
Christian Bale w Mrocznym Rycerzu wciela się w podwójną rolę – z jednej strony staje się bezwzględnym Batmanem, z drugiej gra milionera Bruce’a Wayne’a. Druga, bardziej cywilizowana twarz postaci nie przemierza ulic hardkorowym Skoczkiem. Auto Wayne’a chociaż bardziej cywilizowane, wcale nie rzuca się w oczy mniej niż militarna konstrukcja rodem z opowieści science fiction. Postać Bale’a zasiada za kierownicą Lamborghini Murciélago LP640.
Niestety ratowanie świata w amerykańskim stylu wymaga ofiar. Niejeden facet na sali kinowej zapłakał jak mała dziewczynka kiedy Bruce Wayne rozbił swoje Lamborghini. Szkoda, ponieważ pasowało do niego bardziej niż Skoczek. W końcu po hiszpańsku Murciélago oznacza nietoperza.
Cobra - Michael Dudikoff - Intro
Michael Dudikoff to kolejny twardziel, który w latach 80. i 90. słynął głównie z tłuczenia przeciwników pięściami i kopniakami z półobrotu. W serialu Cobra wcielił się w rolę Roberta „Scandala” Jacksona. Samochód, który towarzyszył Dudikoffowi podczas obijania zbirów to AC Cobra. Tak przynajmniej mieli myśleć widzowie. W rzeczywistości była to bardzo zgrabna replika przygotowana przez B&B Manufacturing.
Vanishing Point Trailer
Gwiazda jednego z ulubionych filmów miłośników motoryzacji, Znikającego punktu, zdecydowanie nie zalicza się do największych nazwisk kina. Należy mu jednak oddać honor za rolę Kowalskiego – faceta, który łamiąc wszelkie przepisy stawia czoła policji i przemierza Stany Zjednoczone w jednym z najwspanialszych samochodów jakie powstały w USA – Dodgem Challengerem R/T (rocznik 1970). Rola w Znikającym punkcie przyćmiła wszystkie kolejne występ Barry’ego Newmana, dlatego aktor kojarzony jest głównie właśnie z postacią Kowalskiego – jednego z najtwardszych kierowców w historii kina.
Warto dodać, że powstał remake tego klasycznego filmu. W 1997 roku w rolę Kowalskiego wcielił się sam Viggo Mortensen.
Steve McQueen – Bullitt
Tego pana w dzisiejszej stawce nie mogło zabraknąć. Steve McQueen to jedna z ikon łączących świat filmu i motoryzacji. W jednym ze swoich flagowych przebojów wcielił się on w rolę detektywa Franka Bullitta. Zielony Ford Mustang 390 GT głównego bohatera ścigający się z Dodgem Chargerem to prawdziwa klasyka kina akcji. Co ciekawe, wokół auta krąży kilka mitów. Jeden z nich mówi, że do ścieżki dźwiękowej podłożono dźwięk silnika Forda GT40 zamiast faktycznego motoru Mustanga. W jednym z numerów Mustang Monthly z 2007 roku Bill Norton, który prowadził jeden z filmowych egzemplarzy zdementował tę plotkę. W filmie faktycznie słychać Mustanga biorącego udział w zdjęciach.
Jedyny egzemplarz zielonego Mustanga, który zachował się z kręcenia filmu posiada prywatny właściciel. Nikogo nie powinno raczej dziwić, że odmawia on wystawienia auta na sprzedaż. W dodatku zgodnie z życzeniem McQueena zachował auto w oryginalnym stanie.
Chuck Norris – Strażnik Teksasu
Słynny mistrz kopniaka z półobrotu zasłynął z takich filmów jak Zaginiony w akcji, Delta Force i ich kolejnych części oraz występu w Drodze smoka (w której dostał łomot od Bruce’a Lee). Jednak w tych produkcjach skupił się głównie na rozdawaniu ciosów każdemu napotkanemu przechodniowi, a samochodami jeździł niezbyt dużo. Za to w serialu Strażnik Teksasu otrzymał auto odpowiednie dla takiego twardziela jak on. Był nim Dodge Ram 1500 Club Cab SLT z 1995 roku. W jakim innym aucie wyobrażacie sobie Chucka Norrisa?
Clint Eastwood – Gran Torino
Jeśli komuś się wydaje, że największym twardzielem w historii kina był Chuck Norris, Clint Eastwood wyprowadzi go z błędu bez większych problemów. Chłodny wyraz twarzy mrożący krew w żyłach każdego zbira pasuje doskonale do zielonego Forda Gran Torino z 1972 roku. Co ciekawe, chociaż samochód jest wręcz tytułowym bohaterem, w ruchu widzimy go zaledwie przez kilkadziesiąt sekund. Nie zmienia to faktu, że jest spowity mistyczną otoczką, która doskonale pasuje do twardego jak skała Walta Kowalskiego.