Rowery Škody - powrót do korzeni?
Dzisiaj chyba każdy producent samochodów oferuje masę gadżetów i akcesoriów. Nie zawsze mają one związek z motoryzacją, często są to absurdalne przedmioty, np. czajniki do kawy czy zestawy do badmintona. Nowe rowery Škody mają jednak bliski związek z tradycją marki.
03.06.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dzisiaj chyba każdy producent samochodów oferuje masę gadżetów i akcesoriów. Nie zawsze mają one związek z motoryzacją, często są to absurdalne przedmioty, np. czajniki do kawy czy zestawy do badmintona. Nowe rowery Škody mają jednak bliski związek z tradycją marki.
Po kilkunastu minutach zabawy różnymi konfiguratorami czy przejrzeniu cenników kilku marek łatwo dostrzec, że producenci aut często współpracują z twórcami systemów audio. Tak właśnie powstają wersje limitowane aut sygnowane logo Bang & Olufsen czy Bose. Ciekaw jestem, ile razy ktoś, przeglądając na ofertę Škody Superb, myślał, że Laurin & Klement to wersja związana z nagłośnieniem.
Nic bardziej mylnego. Václav Laurin i Václav Klement to założyciele marki Laurin & Klement, którzy zaczynali od budowy rowerów. Później przyszła pora na motocykle, a po rozpoczęciu produkcji samochodów ich firma została wykupiona przez koncern zbrojeniowy Škoda.
Nic więc dziwnego, że czeska marka należąca do koncernu Volkswagena bardzo mocno promuje nową linię rowerów. Oczywiście są one sygnowane logo Škody, dodatkowo wykończono je także na biało i zielono.
Na rok 2012 Škoda przygotowała siedem różnych modeli - od ważącego zaledwie 8,4 kg ulicznego wojownika, przez MTB oraz w pełni terenowe MTB, aż do roweru przeznaczonego dla najmłodszych. Co ciekawe, promocją jednośladów czeskiej marki zajmą się zawodnicy Škoda Motorsport, startujący w rajdach IRC Juho Hänninen oraz Jan Kopecký.
Źródło: Carscoop