Rowery, motocykle i samochody, czyli historii Rovera część 1 [geneza motoryzacji]
Firma Rover najpierw produkowała rowery, później motocykle, a na początku XX wieku z impetem weszła w przemysł motoryzacyjny. I choć wyglądem samochody nie imponowały, to sprzedawały się znakomicie.
15.05.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Firma Rover powstała w Coventry jeszcze w XIX wieku. Początkowo zajmowała się produkcją tylko i wyłącznie rowerów. Właścicielami Rovera byli John Kemp Starley i William Sutton. Pierwszy Rover był tricyklem, czyli rowerem o dwóch wielkich tylnych kołach i jednym małym z przodu. W 1889 r. firma przekształciła się w J. K. Starley & Co. Ltd. a w późnych latach 90. XIX w. w Rover Cycle Company. W 1885 r. Rover wypuścił na rynek pierwszy rower z napędem przenoszonym łańcuchem na tylne koło.
W 1901 r., trzy lata po śmierci jednego z założycieli, Johna Kempa Starleya, wielkiego entuzjasty motoryzacji, firma Rover rozpoczęła produkcję samochodów. Aby móc zaistnieć na rynku samochodowym, w 1903 roku zatrudniono byłego naczelnego inżyniera brytyjskiej Daimler Company, Edmunda Lewisa. Pierwszy samochód Rovera, model 8 HP, jak sama nazwa wskazuje miał 8 KM, posiadał aluminiową ramę z centralną podłużnicą, a karoseria także była zbudowana z metali lekkich.
Już w 1919 roku Rover nabył prawa do produkcji samochodu małolitrażowego, zaprojektowanego przez Jacka Sangstera, który pracował dla firmy Ariel produkującej motocykle. Model był drugą wersją Rovera 8HP, a jego montaż przeniesiono do Tyseley koło Birmingham. Zmniejszono pojemność silnika z pierwotnego 1,4 do 1,0 litra. Samochód posiadał chłodzony powietrzem dwucylindrowy silnik przeciwsobny, wykorzystywany także w motocyklach. W międzyczasie tworzono też model 6HP.
Mimo ubogiego wyposażenia (światła można było dokupić w tym aucie opcjonalnie) samochód sprzedawał się bardzo dobrze. Zawdzięczał to solidnej konstrukcji i doskonałemu wykończeniu. Do sukcesu przyczyniła się też niska cena, bo samochód kosztował tylko 145 funtów. Dobra passa skończyła się w 1922 roku, kiedy na rynku pojawił się Austin Seven i zmusił Rovera do zmiany motoryzacyjnej koncepcji. Wypuszczono krótką serię Light Six, a potem zaczęto pracę nad kolejnym autem, oznaczonym liczbą 10. Firma nabierała rozpędu i powstawało coraz więcej ciekawych projektów. Niestety, dobry okres skończył się wraz z wybuchem II wojny światowej.
Na początku 1940 r. Rover został poproszony przez rząd o wsparcie oficera RAF-u w pracach rozwojowych nad silnikiem odrzutowym. Pierwszy testowy egzemplarz silnika powstał w nieczynnej przędzalni w Barnoldswick w hrabstwie Lancashire, w październiku 1941 r. Nową technologią zainteresował się Rolls-Royce i na mocy osiągniętego w 1942 r. porozumienia przejął prace nad silnikiem. Rover otrzymał w zamian zlecenie na wytwarzanie silników typu Meteor do czołgów.