Rory Byrne wrócił do zespołu Scuderia Ferrari
Ferrari poczyniło ogromne postępy w stosunku do ubiegłego roku, o czym mogliśmy przekonać się podczas testów w Jerez i Barcelonie. Jednak zespół nadal chce iść do przodu i pomoże w tym Rory Byrne.
24.02.2015 | aktual.: 02.10.2022 10:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po radykalnych zmianach kadrowych w zespole Scuderia Ferrari pod wodzą nowego szefa Maurizio Arrivabene ma się wrażenie, że włoska stajnia może powrócić na szczyt Formuły 1 już niedługo. Tegoroczny bolid jest zdecydowanie lepszy od poprzednika, a w zespole panuje zupełnie inna atmosfera. Drużyna z Maranello tworzy teraz spójną całość i nawet Kimi Räikkönen: … uśmiecha się. To coś bardzo, bardzo dziwnego. To prawdziwa sensacja tego weekendu! – powiedział podczas testów w Barcelonie Arrivabene.
Teraz w szeregi Ferrari wraca po latach Rory Byrne, który tworzył legendarny zespół wraz z Jeanem Todtem, Rossem Brawnem i Michaelem Schumacherem. Byrne był w tej ekipie kluczową osobą, choć o nim mówiło się najmniej. Był wówczas głównym projektantem niepokonanych bolidów, które z Schumacherem za kierownicą seryjnie wygrywały wyścigi F1.
Dziś 71-letni Rory Byrne ma pełnić rolę mentora nowego projektanta Ferrari Simone Resty, który szkolił się pod okiem Aldo Costy. Niewykluczone, że Byrne częściowo zaangażuje się w prace nad rozwojem tegorocznej konstrukcji, gdyż już pytał o to swojego nowego szefa.
Czy Waszym zdaniem Ferrari ma szansę pokonać Mercedesa jeszcze w tym roku?