Repliki od McLarena - pod (naszą) choinkę...?

Jeśli po przeczytaniu tematu o gadżetach samochodowych wciąż Wam mało, to może coś, co zaproponował McLaren Was zaciekawi. Domyślam się jednak, że chętniej przyjęty zostałby taki gadżet, gdyby to Robert Kubica i jego team podpisywał się na nim, jednakże nie było nam to dane.

McLaren dla swoich fanów przewidział dwa gadżety, a właściwie dodatki, bowiem w żaden sposób nie mogą być one zastosowane do naszych maszyn. Dla tych, którzy dysponują nieco mniej zasobnym portfelem przewidziano replikę nosa wozu formuły 1 (w skali 1:12).

Jeśli więc jesteście maniakami dynamiki i chcielibyście się dokładnie przyjrzeć w jaki sposób podchodzi do tego McLaren musicie dysponować kwotą 139$. Dla tych, którzy wymagają więcej od życia przygotowano replikę kierownicy - wykonaną z włókna węglowego. Jednakże muszą oni być przygotowani na wydanie większej ilości pieniędzy - dokładnie 2500$, które nic ciekawego moim zdaniem nie wnoszą do naszego życia. Jedynie kawałek włókna węglowego, przypominający kierownicę McLarena. Zdecydowanie preferuję zasłaniarkę do tablic.

Źródło: autoblog