Range Rover Supersport od Overfinch
Brytyjska firma tuningowa Overfinch specjalizuje się w modyfikacjach Land Roverów. Jej najnowsze dzieło zdecydowanie zasługuje na uwagę.
13.09.2016 | aktual.: 01.10.2022 21:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jest nim Range Rover SVR ubrany w zestaw interesujących modyfikacji. Wraz z nimi auto zyskało przydomek Supersport nadany przez tunera. Być może nieco na wyrost, gdyż standardowy napęd pozostał bez zmian. W przeciwieństwie do wyglądu.
Tuner w pełni zaufał inżynierom koncernu Jaguar-Land Rover, którzy zdołali wykrzesać z pięciolitrowego, doładowanego silnika V8 moc 550 KM. To wystarczająca wartość pozwalająca katapultować Range`a do setki w zaledwie 4,5 sekundy i rozpędzać się do 260 km/h. Warto wspomnieć także o świetnym czasie wykręconym na Nurburgringu. Range Rover Sport SVR pokonał Zielone Piekło w 8 minut i 14 sekund.
Choć mocy oczywiście nigdy za wiele, możemy wybaczyć specjalistom z Overfinch, że nie zdecydowali się na typowo mechaniczne modyfikacje. Zamiast tego skupili się na wyglądzie, czego efekty powinny przypaść do gustu każdemu. Nadwozie zostało ubrany w stylowy pakiet aerodynamiczny, który nie tylko wpływa na prezencję, ale również poprawia chłodzenie kluczowych komponentów.
Oprócz dodatkowego ospojlerowania Range otrzymał także zestaw 22-calowych felg i ciekawy, szaroniebieski lakier, który świetnie podkreśla wszystkie załamania i wcięcia w liniach karoserii. Jeszcze większe wrażenie robi wnętrze wykończone w sportowym stylu. Króluje tu pikowana, ciemna skóra, a nudę przełamują pomarańczowe wstawki. Oczywiście zgodnie z panującą modą, zarówno na nadwoziu jak i we wnętrzu nie brakuje włókna węglowego.
Overfinch zamierza stworzyć 25 egzemplarzy Supersporta. Każdy z nich ma kosztować 179 990 funtów, co stanowi równowartość ponad 900 000 złotych. To sporo pieniędzy. Dużo więcej niż 600 000 zł jakie trzeba wyłożyć za seryjnego Range Rovera SVR, ale cóż, wyjątkowość kosztuje.