Problemy na budowie S7. GDDKiA rozwiązała umowę z wykonawcą
15-kilometrowy odcinek trasy S7 Lesznowola-Tarczyn zostanie oddany do użytku później niż planowano. GDDKiA poinformowała bowiem o rozwiązaniu umowy z dotychczasowym wykonawcą, który nie wywiązywał się ze swoich zobowiązań.
05.10.2020 | aktual.: 22.03.2023 09:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozwiązała umowę z wykonawcą odcinka trasy S7 Lesznowola-Tarczyn. Jak możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie: "Firma IDS-BUD mimo wielokrotnych wezwań nie zrealizowała prac objętych kontraktem, a mobilizacja sprzętu i kadry nie rokowała, by inwestycja została skutecznie zakończona."
Jak się okazuje, upłynęło już około 30 proc. czasu przewidzianego na zakończenie zadania, a rzeczywisty postęp prac szacuje się na 6 proc. Wykonawca we wrześniu 2020 roku przedstawił raport, w którym stwierdził, że na budowie obecnych było 45 pracowników i 88 sztuk sprzętu. Nie potwierdzają tego jednak nagrania z monitoringu inwestycji, na podstawie których udało się ustalić faktyczną liczbę zasobów - 18 osób i 27 jednostek sprzętu.
Dodatkowym czynnikiem, który wpłynął na decyzję o zerwaniu umowy, była cesja wierzytelności podpisana pomiędzy wykonawcą a bankiem bez zgody GDDKiA, co oznacza, że wszystkie płatności za wykonane prace miałyby trafiać bezpośrednio na konto banku, a nie wykonawcy. To niezgodne z zapisami pierwotnej umowy.
GDDKiA przygotowuje się teraz do przeprowadzenia inwentaryzacji inwestycji i organizacji przetargu na dokończenie prac. Zostanie on ogłoszony jeszcze w tym roku. Opisane problemy z pewnością wpłyną na ostateczny termin oddania drogi do użytku.