Morgan wraca do Le Mans i prezentuje trzy nowe modele [aktualizacja]

Morgan ujawnił plany dotyczące odsłonięcia trzech nowych aut na targach motoryzacyjnych w Genewie w marcu tego roku. Zapowiedział też powrót do 24-godzinnego wyścigu w Le Mans.

Informacje podawane przez małych producentów samochodów, których przedstawicielem jest właśnie Morgan Motor Company, cieszą podwójnie. Wielkie koncerny karmią nas nowościami niemal codziennie, a małe firmy dają o sobie znać bardzo rzadko. Tym bardziej cieszą aż 4 nowości małej brytyjskiej marki. Wszystkie informacje są pozytywne.

Morgan 4/4 skończył 75 lat!

Pierwszym samochodem ujawnionym przed targami w Genewie jest Morgan Aero Coupe, czyli klasyczna nowoczesność. Auto będzie w całości skonstruowane z aluminium. Z zewnątrz zachowa rozpoznawalne dla każdego Morgana kształty. Pod maskę trafi 4,8-litrowy silnik V8 konstrukcji BMW. Odda on do dyspozycji kierowcy 372 KM lub 395 KM w opcji ze sportowym układem wydechowym. Maksymalny moment obrotowy tej jednostki to 490 Nm. Aero Coupe ma osiągać pierwsze 100 km/h po zaledwie 4,5 s, a maksymalnie rozpędzi się do 273 km/h.

Z silnikiem sprzężona będzie 6-biegowa, manualna lub automatyczna skrzynia biegów. W przypadku tej drugiej dostępne będą 2 tryby jej pracy: auto - do jazdy normalnej, lub sport - gdy kierowca zechce nieco poszaleć. Aero Coupe pojawi się w jednej, maksymalnej wersji wyposażenia, którą klient będzie mógł jednak modyfikować wedle własnych upodobań. Do wnętrza trafią same szlachetne materiały, takie jak drewno, skóra czy zamsz. Morgan chwali się także systemem nagłośnienia, który ma podobno być „tak precyzyjny i ostry jak linie nadwozia”.

Druga nowość mająca ujrzeć światło dzienne w marcu to Morgan Plus 8. Brytyjska manufaktura chwali się, że ten ważący 1100 kg roadster to najlżejsze auto z V8, spełniające wszystkie europejskie standardy bezpieczeństwa. Silnik będzie dokładnie taką samą jednostką co 8-cylindrowiec z modelu Aero Coupe, rozwinie też identyczne moce. Jednak Plus 8 maksymalnie pojedzie o 23 km/h wolniej od brata, osiągając 250 km/h.

Morgan Plus 8 jest określany przez producenta jako jedno z najbardziej komfortowych aut kiedykolwiek przez niego wyprodukowanych. Jednak wciąż ma być to samochód przede wszystkim nastawiony na wrażenia z jazdy i „dedykowany kierowcy”. Wyposażenie będzie luksusowe i, podobnie jak przypadku w Aero Coupe, klient spersonalizuje wnętrze.

Trzecie auto to odświeżony Roadster z dopiskiem 3,7 l. Pod maską tego auta znajdzie się 6-cylindrowy silnik Ford Cyclone. Z 3,7 l pojemności osiągnie 284 KM i 352 Nm. Takie wartości w połączeniu z niską masą auta (950 kg) pozwolą przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 4,9 s. Maksymalnie Roadsterem będzie można pojechać 225 km/h.

Materiały użyte do wykończenia wnętrza, podobnie jak w dwóch pozostałych autach, będą najwyższej jakości. Ciekawostką jest umieszczenie na desce rozdzielczej stopera, aby kierowca mógł bezproblemowo mierzyć czasy okrążeń. Pytanie tylko, czy w takim aucie trzeba się martwić o urywanie setnych części sekundy na kolejnych okrążeniach toru.

Wszystkie trzy konstrukcje są już dostępne na stronie internetowej producenta, a więcej ich zdjęć znajdziecie w galerii poniżej.

Ostatnia informacja ucieszy fanów wyścigów wytrzymałościowych. Morgan Motor Company i OAK Racing zapowiedzieli współpracę w tegorocznym 24-godzinnym wyścigu w Le Mans. Samochody 2012 OAK-Pescarolo LMP2 wystąpią tam jako Morgany LMP2. Zostaną skonstruowane i przygotowane przez Onroak Automotive – dział konstruktorski OAK Racing.

Jeden Morgan LMP2 wystartuje także w FIA World Endurance Championship. OAK Racing chce nawiązać do sukcesu Morgana Super Sport, który w 1962 roku zwyciężył w swojej klasie w wyścigu wytrzymałościowym w Le Mans.

[aktualizacja 13 lutego]

Do informacji dodano czas przyspieszenia do 100 km/h nowego Morgana Plus 8. Wyniesie on dokładnie tyle co w przypadku Aero Coupe - 4,5 s. Spalanie obu aut w cyklu mieszanym to 12,11 l/100 km, w miejskim - 18,2 l/100 km, na trasie ma być osiągalny wynik na poziomie 8,7 l/100 km.

Morgan zamierza pokazać na genewskich targach także elektrycznego roadstera z manualną skrzynią biegów. Auto będzie miało status konceptu. Jeżeli wzbudzi ono jednak zainteresowanie potencjalnych klientów, są szanse na uruchomienie jego produkcji.

Źródło: GTSpirit