Porsche 911 Targa Heritage Design Edition dla kolekcjonerów i tęskniących za starą szkołą
18 maja miała miejsce premiera Porsche 911 Targa, a już na początku czerwca przygotowano coś dla kolekcjonerów. Wersja Heritage Design Edition nawiązuje do rzemiosła oraz elementów historycznego wzornictwa z lat 50. i 60. Auto już można zamawiać w polskich salonach.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Samochody Porsche z serii Heritage Design mają za zadanie utrzymać więź konkretnych modeli z piękną przeszłością marki w dobie aut niezwykle zaawansowanych technicznie, innowacyjnych, teraz także hybrydowych i elektrycznych. Heritage Design to samochody dla osób, które tęsknią za prostotą i jednocześnie stylem sprzed lat. Takie jest właśnie nowe wcielenie Targi 4S.
Oczywiście i w tej wersji niczego nie brakuje. Ma 450-konny silnik i 8-biegowy automat, co pozwala rozpędzić 911 do setki w czasie 3,6 s i ostatecznie do 306 km/h. Auto wyposażono w sportowy układ wydechowy, ceramiczne hamulce z czarnymi zaciskami, tylna oś skrętną, czy wysokiej klasy nagłośnienie.
Odniesieniem do przeszłości jest natomiast dwukolorowa skórzana tapicerka z wykończeniami ze sztruksu na środkowych częściach foteli czy drzwiach, panele ze szczotkowanego aluminium oraz dywaniki z linii Heritage Design. Na podsufitce i słupkach wykorzystano do wykończenia alcantarę. Kolejne elementy nawiązujące do dziedzictwa to zielone barwy na obrotomierzu i stoperze z pakietu Sport Chrono.
Z kolei bardzo ciekawym elementem nadwozia są grafiki o nazwie Spears na błotnikach przednich. I bynajmniej nie chodzi o Britney, lecz o nawiązanie do włóczni, jaką malowano na błotnikach po kolizji - były to jedne z pierwszych elementów wzornictwa, które klienci wykorzystywali do personalizacji swoich aut. Teraz mogą dodatkowo wybrać numer boczny. Auto można zamawiać u dealerów Porsche od dziś. Wyceniono je na 903 tys. zł.
